Włodarze Słupska zamierzają przekazać kolejny milion złotych na remonty ulic i chodników. Potrzeby drogowe miasta wymagają jednak jeszcze większych nakładów finansowych.
Robert Biedroń chce przeznaczyć jeszcze jeden milion na naprawę dróg w Słupsku. Po liście, w którym dyrektor ZIM-u przedstawił katastrofalny stan ulic, prezydent postanowił ponownie zwiększyć fundusz remontowy. Pismo musiało zmotywować włodarzy, bo w ciągu tygodnia zasoby na renowację wzrosły z 0,6 do 2,6 miliona złotych.
Władze miasta dokonały już analizy wykonania budżetu za pierwszy kwartał bieżącego roku i w ocenie prezydenta Roberta Biedronia ryzyko finansowe miasta zmniejsza się zgodnie z planem, co powinno cieszyć.
– Już dzisiaj widzimy, że wreszcie stać nas na to, aby poluzować trochę pasa i więcej środków przeznaczać na inwestycje. Tydzień temu poinformowałem, że przekazujemy milion złotych dodatkowo na remont dróg i chodników, a na ostatnim posiedzeniu kierownictwa po pozytywnej opinii skarbnika zdecydowaliśmy, aby ten budżet zwiększyć o kolejny milion – powiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydent Robert Biedroń.
Więcej pieniędzy w budżecie ma znaleźć się także na termomodernizację szkół i przedszkoli. Środki wykorzystane zostaną na ocieplenie budynków i wymianę okien. Dodatkowe sto tysięcy złotych będzie także przeznaczone na modernizację placów zabaw. Wśród nich remontu doczekają się obiekty przy ulicy Kosynierów Gdyńskich, w Parku Kultury i Wypoczynku oraz w ogródku jordanowskim przy Wazów.
Na roszady finansowe w budżecie muszą zgodzić się jeszcze miejscy rajcy. Podczas najbliższego posiedzenia rady miejskiej zdecydują oni o ewentualnym wprowadzeniu zmian w życie.
(opr. jwb)