K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Teleopieka czeka

0

W Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Słupsku na chętnych czeka 150 wolnych zestawów teleopieki dla seniorów. System pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa osób starszych, na co dzień żyjących samotnie.

W skład zestawu wchodzi specjalna opaska na rękę wyposażona w pomiar tętna, czujnik dymu i gazu oraz monitor ruchu, instalowany w mieszkaniu beneficjenta. Po zestaw mogą zgłosić się osoby starsze i niesamodzielne z obszaru śródmieścia Słupska.

Chcemy, aby osoby samotne, przebywające w domu same, u których występują problemy zdrowotne, w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia miały możliwość szybkiego połączenia z centrum medycznym, z centrum ratunkowym – mówi Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR w Słupsku. Nie muszą wybierać numeru 112 na telefonie komórkowym czy stacjonarnym, tylko naciskając przycisk SOS na zegarku będą mogły szybko połączyć się z ratownikiem medycznym, który nawet jeśli nie uzyska odpowiedzi na pytanie, co się dzieje, wyśle do tego mieszkania, do tej osoby pomoc. Naciśnięcie przycisku wiąże się z tym, że osoba jest zidentyfikowana z imienia i nazwiska i wyświetla się ratownikowi adres.

Aby zgłosić się do projektu wystarczy zadzwonić do ośrodka lub przyjść osobiście. Mogą to zrobić sami beneficjenci, ale także najbliższa rodzina obawiająca się o ich bezpieczeństwo. Wówczas MOPR pod wskazany adres wysyła pracownika socjalnego, który przeprowadzi wywiad. Jeżeli taka osoba zostaje zakwalifikowana do programu, to w jej domu pojawiają się instalatorzy. Technicy zamontują wszystkie czujniki i wytłumaczą zasady działania systemu. Ośrodek rozdał 130 zestawów teleopieki. Kilka z nich już zdążyło zaprezentować swoją wartość.

Najlepszym przykładem jest to, że pani, która nie była największą zwolenniczką tego sprzętu, wzięła jednak to urządzenie, potem chciała z niego zrezygnować, ponieważ urządzenie jest nowoczesne, a pani miała obawy, że podsłuchujemy ją i nagrywamy, co oczywiście nie jest robione. Ale zdarzyła się sytuacja, że źle się poczuła, zemdlała, ale przedtem zdążyła nacisnąć przycisk i dzięki temu przyjechało do niej pogotowie. Wydaje nam się – i ta pani również to potwierdza – że dzięki tej opasce uratowano jej życie. Dzisiaj jest ona najlepszą reklamą całego tego projektu. Jeśli uratujemy choćby jedna osobę z tych, które tę opaskę otrzymały, to myślę, że warto, aby coś takiego działało – podkreśla dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Teleopieka realizowana jest ramach programu „Usługi społeczne – innowacyjne i kompleksowe wsparcie na rzecz mieszkańców obszaru rewitalizowanego”. Środki na ten cel pozyskano z Regionalnego Programu Województwa Pomorskiego. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.