Muzeum Wsi Słowińskiej już po raz 25. organizuje „Czarne Wesele”, trzydniowe wydarzenie otwierające sezon turystyczny. „Schwarze Hochzeit” było dla Słowińców zamieszkujących okolice jezior Gardno i Łebsko istotnym elementem tradycji. W początkach maja torfowe łąki zamieniały się w małe kopalnie, z których wydobywano torf na opał. Kostki tego materiału układano w stosy przy chatach i pozostawiano na słońcu do wyschnięcia. W ten sposób każda rodzina we wspólnym działaniu sąsiedzkim pozyskiwała opał na zimę.
Przez trzy dni, od 1 do 3 maja, na terenie skansenu odbywać się będą pokazy rzemiosł dawnych mieszkańców Kluk, występy zespołów folklorystycznych oraz kiermasz rękodzieła i wyrobów artystycznych. W zagrodach będzie można podpatrzeć, jaką techniką szyło się dawniej sieci rybackie, jak wyrabiano sznurki, tkano krajki, dłubano buty dla konia, jak prano i gdzie pieczono chleb. Na głodnych wrażeń kulinarnych czekać będą drożdżowe wafle, żur oraz słowiński chleb ze smalcem i masłem wyrabianym w kierzynce. Czas umilać będą występy kaszubskich zespołów folklorystycznych.
Dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego zapowiada też nowości. 1 maja nastąpi otwarcie ekspozycji „Pokój malarki z lat 30. XX wieku”. W budynku dawnej szkoły, obok Galerii Pomorskiego Malarstwa Plenerowego, prezentowana będzie ekspozycja inspirowana postacią malarki Margaret Neuss-Stubbe. Natomiast w samej galerii odsłonięty zostanie monumentalny obraz Ottona Priebego pt. „Rybacy”, przedstawiający rybaków gardzieńskich w czasie wielkiego zimowego niewodu. 1 maja zobaczyć będzie można również nową wystawę czasową „Konik – zwykła zabawka?”. Eksponaty przywiezione z trzynastu muzeów z całej Polski tworzą bogatą mozaikę wzornictwa zabawek. (jwb)
