W hali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku odbył się mecz finałowy o Puchar Prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej pomiędzy Akademią Piłkarską Energa Gryf Słupsk, a drużyną Olimpia Osowa Gdańsk. Zwycięzcą finału zostali młodzi słupszczanie, którzy pokonali Olimpię Osowa 5:2.
Zwycięstwo w finale młodych piłkarzy AP Energa Gryf Słupsk w kategorii U-11 na szczeblu województwa pomorskiego otworzyło im drogę do dalszej rywalizacji w ogólnopolskim finale, który rozgrywany będzie 13 i 14 lutego w Warszawie. W całych rozgrywkach mali futboliści trenera Henryka Patyka nie przegrali żadnego spotkania. W ostatnim decydującym meczu z Olimpią pokazali, że w tej kategorii wiekowej nie ma na nich silnych. Słupszczanie po pierwszej połowie prowadzili 3:1, w drugiej dołożyli jeszcze dwa gole. Drużynie z Gdańska udało się strzelić jednego. Bramki dla Akademii zdobywali: Jakub Patyk -3 i po jednej Damian Małysz i Karol Bielecki. Tak więc po 60 minutach gry słupszczanie wraz z trenerami Henrykiem Patykiem i Karolem Świdzińskim mogli się cieszyć z awansu do ogólnopolskiego finału najlepszych drużyn młodzieżowych U-11 o Puchar Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
– Przystępując do turnieju nie myśleliśmy o finale w Warszawie – zapewnia Henryk Patyk, trener AP Energa Gryf Słupsk. – Chcieliśmy wygrywać mecz za meczem. Tak było do wojewódzkiego finału, no i jesteśmy w Warszawie. Najtrudniejszy mecz rozegraliśmy chyba z AP Gdynia. Jako zespół rozegraliśmy bardzo słabe zawody, a szczególnie drugą połowę tego meczu. Reszta meczów była rozegrana przez nas na wysokim poziomie, czyli mądrze, z wykorzystaniem umiejętności i właściwym podejściem do gry.
Zwycięska drużyna AP Energa Gryf Słupsk uhonorowana została pucharem Prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej oraz medalami, które wręczali członek Zarządu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Jan Ponulak oraz przedstawiciel Podokręgu Słupskiego Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Mieczysław Reichel.
– Ten turniej cieszy się dużą popularnością, zwłaszcza wśród tej młodszej młodzieży piłkarskiej – zaznacza Jan Ponulak. – Dzisiejszy mecz pokazuje, że mamy potencjał. Pandemia przeszkadza wprawdzie w uczestnictwie kibiców, ale dla samego sportu, dla rozwoju tych młodych ludzi jest to bardzo ważna inicjatywa. I oby takich turniejów było jak najwięcej.
Awans młodych piłkarzy jest nagrodą za ich ciężką pracę na treningach oraz wiele związanych z tym wyrzeczeń. Jakub Patyk, Damian Małysz, Filip Szymański, Szymon Szałatkiewicz z AP Energa Gryf Słupsk są pełni nadziei przed meczem w Warszawie. Wierzą, że i tam im się poszczęści.
Zwycięzcy grali w składzie: bramkarz Filip Szymański, kapitan drużyny Szymon Szałatkiewicz, Karol Bielecki, Julian Homerda, Damian Małysz, Mateusz Borzyszkowski, Oliwer Wolski, Filip Ulanowski, Marcel Zieleniewski oraz Jakub i Patryk Patykowie. (opr. rkh)
