Na Cmentarzu Komunalnym w Słupsku odbyły się dzisiaj miejskie uroczystości Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Uczestniczyli w nich przedstawiciele lokalnych władz samorządowych i organizacji kombatanckich.
W kwietniu 1940 roku z rozpoczęto realizację rozkazu Stalina o eliminacji polskich oficerów. Było to zaplanowane działanie mające na celu pozbycie się polskich elit. Według danych śmierć w lasach pod Katyniem, Charkowem i Miednoje o z rąk Sowietów poniosło 22 tysiące osób, w tym 10 tysięcy oficerów wojska i policji. Dziś na Cmentarzu Komunalnym w Słupsku w 81. rocznicę wydarzenia upamiętniono ofiary tego mordu.
– Nie wolno nam o tym, zapominać – mówi Mariusz Łuczyk, wicewojewoda pomorski. – Dlatego tu się spotykamy każdego roku i staramy się budować naszą teraźniejszość i przyszłość, bo bez przeszłości, bez znajomości historii przeszłości nie można budować teraźniejszości i przyszłości. To jest zadanie dla nas, dla młodego pokolenia, żebyśmy wyjaśnili tę kwestię do końca, bo tak wiele jest jeszcze do wyjaśnienia, wiele dokumentów, wiele miejsc zbrodni. Pamiętajmy, że Katyń to jest symbol. Pod tym słowem kryją się wszyscy ci, którzy zginęli na wschodzie. Zginęli w różnych obozach, różnych domach śmierci. Szanowni państwo, spotykamy się w warunkach pandemicznych, stąd też krótko: cześć i chwała tym, którzy oddali życie za naszą ojczyznę.
W trakcie uroczystości głos zabrał także wiceprezydent Słupska Marek Goliński, który w swoim wystąpieniu podkreślił, że rosyjski imperializm zawsze stanowił zagrożenie dla Polski.
– To, co wydarzyło się w Katyniu i nie tylko na tych ziemiach wschodnich świadczy o tym, że ten wspaniały naród polski bardzo nie podobał się naszym wschodnim sąsiadom i myślę, że nadal tak jest – stwierdza Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. – To, co się wydarzyło w Katyniu, jak myślę, było świadectwem wielkiej słabości naszego wschodniego sąsiada. W tak bestialski sposób wymordować inny sąsiedzki naród… Nikt tak nie powinien się zachowywać w świecie współczesnym, a za świat współczesny w czterdziestym roku uznawano przecież Europę.
Obchody upamiętniające zbrodnię katyńską zakończyły się złożeniem kwiatów pod pomnikiem. W tym roku w uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, wojewódzkich, delegacje służb mundurowych oraz przedstawiciele Rodzin Katyńskich. (opr. rkh)
