K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Klucki czas ryby

0

Turyści z wielu zakątków Polski i mieszkańcy regionu tłumnie odwiedzali w minioną niedzielę Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach. Tego dnia w chatach, na straganach i w zabawach królowała ryba.

Muzealną przestrzenią w Klukach znów zawładnęli rybacy. To ich zajęcie jeszcze w początkowych latach XX wieku organizowało codzienne życie całej wsi. W minioną niedzielę Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Regionu „Kluka” przygotowało powrót do tamtych czasów. Muzeum Wsi Słowińskiej odwiedziły nie tylko rzesze turystów goszczących na Pomorzu Środkowym, ale z proponowanych atrakcji skorzystali też mieszkańcy regionu. Zainteresowaniem cieszyły się stałe ekspozycje sprzętu rybackiego. Ciekawość budziła również historia kluckiego rybołówstwa prezentowana na czasowej wystawie. Zwiedzający zaglądali do kotła z gotującą się smołą, niezbędną do konserwowania łodzi rybackich i niecierpliwie oczekiwali na efekty wędzenia węgorzy w polowej wędzarni. Chwile oczekiwania na taki posiłek można było sobie skrócić wysłuchaniem opowieści snutych przez Łowców Słów, między innymi o zauroczeniu rybaka Jaśka piękną młynarzówną i Królu Ryb.

Łowczynie słów snuły swoje opowieści gronu zainteresowanych, a inni w tym czasie odwiedzali stragany. Można było na nich kupić ryby, przetwory z nich, posilić się zupą rybną i chipsami ze szprotek. Swoje atrakcje miały też dzieci. Z chęcią wykręcały niezbędne rybakom sznury i tworzyły makietę wydarzeń, które w legendarnych czasach rozegrały się na jeziorze Gardno. Legenda była inspiracją dla dzieci, a tworzone przez nie makiety mogły zabrać ze sobą. Ich zainteresowanie wzbudzały także dawne sprzęty służące uprawie roli i robione z kory łódki. Zwiedzających nie przestraszył nawet nadciągający deszcz, a część z nich już umawiała się w Klukach na wrześniowe pożegnanie lata. (rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.