Od dziś do niedzieli o godzinie 19 w Nowym Teatrze w Słupsku grane będą cztery spektakle „Ciemnej wody” w reżyserii Iwo Verdala. Spektakl realizowany jest w ramach programu „Dramatopisanie”. Podczas sobotnich i niedzielnych przedstawień będzie można pozostawić swoje pociechy pod okiem animatorów w ramach akcji „Niania w Teatrze”.
Premiera „Ciemnej wody” w reżyserii Iwo Vedrala miała miejsce we wrześniu w Nowym Teatrze im. Witkacego w Słupsku. Tekst sztuki napisały dwie siostry Monika i Gabriela Muskała, kryjące się pod pseudonimem artystycznym Amanita Muskaria. Ukazane zostało w nim zderzenie z rzeczywistością na przykładzie aktualnego problemu uchodźców. Jest to zarazem konfrontacja z cechami polskiej mentalności, kompleksami i uprzedzeniami. Prezentowane na scenie problemy mają poruszać sumienia, ale i analizować powody niechęci do przybyszów.
W czerwcu wzięliśmy się za spektakl o robieniu pasji, o katolicyzmie, o Jezusie, o tym czym on dla nas jest i w pewnym momencie w tej Ciemnej wodzie pojawili się uchodźcy – wspomina Iwo Vedral, reżyser spektaklu. – W czerwcu wydawało nam się, że jest to temat jakby nieaktualny, trochę jakby dekoracyjny. Kiedy w sierpniu, po przerwie tutaj się spotkaliśmy, to nagle okazało się, że jesteśmy rzeczywiście w Ciemnej wodzie. Z reguły teatr próbuje dogonić rzeczywistość, a tu się stało odwrotnie i w jakimś sensie dostaliśmy w łeb. Zrodziła się jakaś dziwna odpowiedzialność, co z tym tematem zrobić, w jaki sposób mamy reagować, jeśli możemy.
Spektakl realizowany jest w ramach programu „Dramatopisanie”, organizowanego przez Instytut Teatralny i ministerstwo kultury. Spore powodzenie wśród publiczności sprawiło, że do końca tygodnia zostanie on zaprezentowany cztery razy – w czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. Każdego dnia początek o godzinie 19. Podczas dwóch ostatnich przedstawień w ramach akcji „Niania w Teatrze” będzie można powierzyć swoje pociechy animatorom.
– Myślę, że jest to o emocjach, które wyszły z nas – mówi Iwo Vedral. – O strachu, o nienawiści, której trudno znaleźć źródło. Myślę, że o lęku przed czymś niezdefiniowanym. Myślę, że jest o demonach, na przykład stodole. Pojawia się słowo stodoła i otwiera się jakiś taki plik znaczeń. Myślę, że jeżeli kogoś to obrazi, to na poziomie znaków i symboli, a wolałbym żeby nas to obraziło na poziomie naszej moralności.
Bilety na spektakl „Ciemna woda” są jeszcze dostępne w kasie Nowego Teatru oraz w sprzedaży internetowej. Natomiast w środę, 10 listopada o godzinie 9 i 12, teatr wystawi dla uczniów szkół klasykę polskiego dramatu romantycznego, „Dziady” Adama Mickiewicza w reżyserii Stanisława Miedziewskiego. Więcej informacji na temat repertuaru znaleźć można na facebookowym profilu teatru oraz na stronie www.nowyteatr.pl. (opr. rkh)
