Zakończył się turniej barażowy drużyn koszykarskich w kategorii U-17 województwa pomorskiego. Podopieczni Mirosława Lisztwana koszykarze Energi Laminopol przegrali w tym turnieju wszystkie trzy mecze.
O najwyższe miejsce w koszykarskiej elicie kategorii U-17 województwa pomorskiego rywalizowały cztery zespoły: Trefl 1 LO Sopot, Szkoła Gortata Politechnika Gdańska, Energa Laminopol oraz Gdyńska Akademia Koszykówki. W pierwszym meczu barażowym słupszczanie podejmowali na własnym parkiecie drużynę GAK, która w tym sezonie nie doznała porażki. Można było się spodziewać, że o zwycięstwo podopiecznym Mirosława Lisztwana będzie trudno, jednak nadspodziewanie dobrze w mecz weszli gospodarze. Niewiele ustępowali doświadczeniem drużynie gości grającej rocznikiem starszym i posiadającej w swoim składzie reprezentantów Polski. Kosze padały z jednej i drugiej strony. Po dziesięciu minutach gry gdynianie prowadzili 23:18. W drugiej uwidoczniło się już zmęczenie i pojawiła się słabsza obrona swojego kosza. Ta kwarta przed przerwą zakończyła się już 13-punktową różnicą podopiecznych Nikoli Avramovicia. Po dwóch kwartach GAK prowadził 50:32.
– Ten zespół to kandydat do mistrzostwa, chłopcy ściągnięci z całek Polski, a u nas tylko nasi wychowankowie, ale jak widać śmiało dają sobie radę – podkreśla Mirosław Lisztwan, trener Energi Laminopol. – Nasz zespół jest młodszy. Mamy trzech chłopców z rocznika 2007/2006, a tam reprezentanci kraju, więc myślę, że te osiemnaście punktów w kwarcie to nasz sukces. Widać, że chłopcy nie maja tremy, śmiało sobie poczynają. Chłopcy o dwa, trzy lata mlodsi, ale walczą. Jestem pełen podziwu dla nich, dla ich postawy. Walczą z przeciwnikiem starszym, dużo silniejszym, trochę z innej półki.
Odrobienie strat w dwóch ostatnich kwartach okazało się jednak niemożliwe. Trzecią kwartę słupszczanie przegrali 12:20, natomiast w czwartej ku zaskoczeniu obserwatorów pokonali gdańszczan 21:18. I to był duży sukces młodej drużyny Energa Laminopol. Ten pierwszy baraż Energa Laminopol przegrała z Gdyńską Akademią Koszykówki 65:88.
– Będziemy się starać z innymi zespołami – zapewnia Mirosław Lisztwan. – Wyglada na to, że mecz w Gdańsku będzie decydował, kto będzie trzeci, a kto czwarty.
W kolejnych dwóch meczach barażowych rozegranych w Trójmieście z zespołami Trefl 1 LO Sopot i Szkołą Gortata Politechnika Gdańska nie było niespodzianki. Zakończyły się one porażkami z Treflem 36:64, a ze Szkołą Gortata 58:65. W tej sytuacji drużyna Energa Laminopol w tegorocznych rozgrywkach zajęła czwarte miejsce co można nazwać sukcesem, chociaż – jak uważa trener Lisztwan, o jedno miejsce mogło być lepiej.
– Ale czy czwarte, czy trzecie miejsce to już nieistotne. Czekają nas finały mistrzostw Polski U-17 i do tego się przygotowujemy. Wprawdzie nie ma u nas dwóch kluczowych chłopców, którzy mają kontuzje, ale na tym będą korzystali młodsi. Jak widać, wykorzystują ten czas dla siebie – powiedział Mirosław Lisztwan. (opr. rkh)
