K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Nie śmiećmy!

0

Wraz z początkiem wiosny rozpoczęło się sprzątanie ulic i chodników. Co roku miasto zmaga się też z nadmiernym zaśmiecaniem terenów zielonych. Podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydenta Słupska, Krystyna Danilecka-Wojewódzka zaapelowała do mieszkańców, by dbali o czystość miasta. Śmiecenie może skutkować mandatami.

Trwa wiosenne sprzątanie miasta, któremu sprzyja utrzymująca się od kilku dni pogoda. Prace odbywają się w każdej jego części, a zaangażowane są w to wszystkie podmioty odpowiedzialne za utrzymanie czystości. Efekty wiosennych porządków już widać. Jest schludniej i czyściej. Niestety są też gorsze wieści. Od dłuższego czasu z niepokojem można zaobserwować zjawisko zaśmiecania przestrzeni publicznej. Śmieci beztrosko pozostawianych w przypadkowych miejscach jest coraz więcej, a miejskie służby nie nadążają za ich usuwaniem. W związku z tym podczas wczorajszego spotkania z dziennikarzami prezydent miasta Krystyna Danilecka-Wojewódzka zaapelowała do mieszkańców Słupska o sprzątanie po sobie, niewyrzucanie śmieci w miejscach do tego nieprzeznaczonych i reagowanie, gdy jesteśmy świadkami zaśmiecania przestrzeni publicznej.
Przede wszystkim, żeby było czysto, nie śmiećmy, to pierwsza podstawowa zasada. Miejmy cierpliwość przeniesienia tej butelki po coca-coli jeszcze dwa kroki dalej do kosza, a wcześniej zgięcia tej butelki – mówi prezydent miasta. Karton po pizzy nie musi być wrzucony w pojemności 32 x 32, tylko może być zgięty i wtedy wrzucony, bo zajmie mniejszą powierzchnię. Dzisiaj jesteśmy przede wszystkim na etapie porządkowania przestrzeni publicznej, a więc chodników, jezdni, przestrzeni zielonych i apel mój do wszystkich właścicieli i administratorów przestrzeni wspólnych – posprzątajmy! Czy to jest spółdzielnia, czy prywatny właściciel terenu, czy wspólnota mieszkaniowa – posprzątajmy. Jak posprzątamy, to będziemy tę czystość, mam nadzieję, długo szanowali i będziemy sami się kontrolowali, bo mój apel zawsze będzie apelem. Zwróćmy uwagę, jak ktoś beztrosko zaśmieca, nie bójmy się tego, bo tylko i wyłącznie wzajemne pilnowanie się jest najlepszą drogą do tego, żeby było czysto.
Jak podkreśliła Krystyna Danilecka-Wojewódzka, to jak wygląda przestrzeń miasta, najczęściej jest dowodem na to, jaki jest nasz szacunek dla wspólnego dobra. Dbanie o miejską przestrzeń powinno być naszym wspólnym obowiązkiem. Jeśli słupszczanie nadal będą zaśmiecać swoje miasto, niewykluczone, że zamiast apeli i próśb pojawią się dotkliwe mandaty.

Jeżeli tego narzędzia zabraknie, tego samopilnowania, samodyscyplinowania, szanowania tego, co jest naszym dobrem wspólnym, dobrem bardzo drogim, jak chociażby bulwary nad Słupią, to będzie musiał być wprowadzony system, przed którym trochę się bronimy, czyli system kar – mówi prezydent miasta Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Z dyskusji dzisiaj wynika, że może się on okazać najbardziej skuteczny. Nie chciałabym sięgać do tego narzędzia, do karania, ale jeżeli każda inna forma będzie nieskuteczna, to rzeczywiście za zaśmiecanie, za nietrzymanie porządku na swoim terenie będą wystawiane mandaty.
Utrzymanie miasta rozumiane jako sprzątanie ulic, zbieranie odpadów, wywóz śmieci, a także utrzymanie trawników, zieleńców, przycinanie drzew czy malowanie pasów na jezdni kosztuje kilka milionów złotych rocznie. Te pieniądze nie muszą być jednak wydawane w takiej wielkości, jeśli mieszkańcy okażą większą dbałość wspólną przestrzeń. Wydane środki na sprzątanie można by przeznaczyć na inne pożyteczne dla mieszkańców działania. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.