Rolniczak z jajem

Wczoraj, 13 kwietnia, w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku odbyła się impreza świąteczna zatytułowana „Rolniczak z jajem”. W wydarzeniu wzięli udział uczniowie z klas pierwszych i drugich, którzy przygotowywali stroiki wielkanocne oraz uczestniczyli w konkurencjach sportowych na sali gimnastycznej.

Wczorajsza impreza świąteczna „Rolniczak z jajem” w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku składała się z kilku części, w których uczestniczyli uczniowie z klas pierwszych i drugich. Najbardziej widowiskowa była rywalizacja w hali sportowej. Przygotowano wiele zręcznościowych konkurencji, w których w roli głównej wystąpiło jajko. Odbyły się m.in. zawody w toczeniu jajka, rzut jajkiem na odległość, a także prowadzenie jajka przez slalom przeszkód przy pomocy kija do unihokeja. Uczniowie podzieleni byli na drużyny, a walka przy głośnym dopingu była bardzo zacięta. W rywalizacji sportowej czynny udział wzięli wychowawcy klas, którzy musieli złapać jajka i nie dopuścić do ich stłuczenia. W roli sędziów wystąpili nauczyciele wychowania fizycznego. O wiele spokojniej było w salach lekcyjnych, gdzie w tym samym czasie trwało integracyjne przygotowywanie ozdób i stroików wielkanocnych. Młodzież sama musiała zorganizować kolorowe materiały, z których z zaangażowaniem tworzono dekoracje. Kreatywność uczniów nie znała granic, a efekty ich prac zaskoczyły grono pedagogiczne, a także ich samych.
– Oprócz tego, że uczniowie przygotowują piękne stroiki wielkanocne i dekorują jajka, uczestniczą również we współzawodnictwie sportowym. Klasy wymieniają się na sali gimnastycznej i w ten sposób zdobywają punkty. Finałem całej tej wesołej imprezy integracyjnej będzie poszukiwanie jajek i zbudowanie z zawartości tych jajek wspólnego hasła świątecznego dla szkoły – mówi Iwona Wojtkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku.
W ramach wydarzenia przeprowadzono też test wiedzy o tradycjach wielkanocnych. Impreza wytworzyła wiele zabawnych sytuacji. Jak przyznała dyrektor „Rolniczaka” Iwona Wojtkiewicz, uczniowie świetnie się bawili, a wspólna radość była dla nich okazją do przypomnienia wszystkim takiej szkoły, jaką pamiętano z czasów sprzed pandemii.

– Ogromne zaangażowanie, ogromne emocje. Postanowiliśmy wspólnie z nauczycielami po pandemii, po czasie stagnacji w szkołach zrobić coś – mówi dyrektor Iwona Wojtkiewicz – co rozweseli uczniów, co pozwoli im wrócić do rzeczywistości szkolnej. Pod hasłem „Rolniczak z jajem” to pierwsza taka akcja wielkanocna, ale mam nadzieję – bo widać, że wszystko wypada fantastycznie – że stanie się ona tradycją szkoły.
Oprócz integracji ważne było również stworzenie świątecznej atmosfery w murach szkoły. W imprezie „Rolniczak z jajem” łącznie wzięło udział 12 klas – 5 pierwszych i 5 drugich z technikum oraz 2 klasy ze szkoły branżowej. (opr. jwb)