Na stadionie 650-lecia w Słupsku odbyły się XXII Otwarte Mistrzostwa Oldbojów LZS Województwa Pomorskiego w Piłce Nożnej. Zwycięzcą po raz kolejny została drużyna nadmorskiego kurortu Oldbojs Ustka.
Organizatorem Otwartych Mistrzostw Oldbojów LZS w Piłce Nożnej było Stowarzyszenie Sportowe FK Oldboje Słupsk przy dużym wsparciu słupskiego starostwa powiatowego oraz Pomorskiego Zrzeszenia LZS. W mistrzostwach udział wzięło tylko sześć drużyn, a wśród nich Iron Gates Poland, Team Adamski, FK Oldboj Słupsk, Pomerania Słupsk, Oldbojs Ustka i Oldboj Łeba.
– Frekwencja trochę nie dopisała, ale na ten weekend złożyło się wiele imprez – 75-lecie Startu Miastko, 50-lecie naszej diecezji i wiele innych zobowiązań, bo kluby, stowarzyszenia, oldboje od początku zaczynają dopiero odgrzewać swoje kontakty – mówi organizator mistrzostw Józef Konecki. – Ale sześć zespołów jest, tyle wystarczy, biorąc pod uwagę afrykański żar, jaki leje się z nieba, gramy po 15 minut i każdy zdąży się w takim meczu zmęczyć. Ale my jesteśmy oldboje, jesteśmy zahartowani. Jeżeli się gra blisko 50 czy ponad 50 lat jak niektórzy, to jest przygotowany na każdą temperaturę.
Drużyny oldbojów rywalizowały w dwóch grupach, w których grano systemem każdy z każdym. Dawno takiej rywalizacji nie było. Mecze oldbojów rozgrywano w iście afrykańskim upale. Mimo żaru lejącego się z nieba aż miło było popatrzeć, w jakiej formie są byli piłkarze. Jak przystało na rangę mistrzostw, mecze były bardzo wyrównane i emocjonujące. Strzelane bramki niosły pełną dramaturgię oraz niespodziewane rozstrzygnięcia. Tylko jeden mecz w całym turnieju zakończył się bezbramkowym wynikiem.
Po raz kolejny drużyna Mariana Jarczyńskiego Oldbojs Ustka okazała się najlepszym zespołem. Mając wyrównany skład, grała szybką i dokładną piłką, zarówno z kontry, jak i przy wyprowadzaniu akcji. Mistrzowie grali w składzie: w bramce Stanisław Talaga i Marcin Kapela, a w polu Konrad Barnik, Krystian Jabłonowski, Adam Węcławik, Jerzy Kisiel, Zbigniew Wiśniewski, Szymon Babinowski, Grzegorz Niedziałkowski i Marian Jarczyński. Miejsce drugie zdobyła drużyna Iron Gates Poland, a trzecie Oldboj Start Łeba. Czwarty był Team Adamski, piąty FK Oldboj Słupsk, a tabelę zamknęła Pomerania. Drużyny które miały mniej szczęścia w tych zawodach już w niedługim czasie będą mogły zrewanżować się w mistrzostwach Słupska.
Podczas każdego turnieju czy mistrzostw dochodzi do spotkań sprzed lat. Tym razem na piłkarskiej murawie spotkali się Andrzej Pawlik w bramce Team Adamski i Bogdan Chałubiński, aktywny sędzia piłkarski. Kiedyś jako zawodnicy bronili przez długie lata barw Sparty Sycewice. To piękna, zapisana na kartach historii kariera „Przyjaciół z Boiska”.
W 15 rozegranych meczach strzelono 35 bramek, co świadczy o defensywnym nastawieniu zawodników do gry. Królem strzelców został Krystian Jabłonowski z Oldbojs Ustka, najlepszym bramkarzem Michał Czyżewski z Iron Gates Poland, a najlepszym zawodnikiem Jacek Adamski z zespołu Team Adamski. Pucharem fair play uhonorowana została drużyna z Łeby. Najlepsi otrzymali puchary, statuetki, dyplomy oraz medale.
– Tu 16 lipca odbędą się IV otwarte mistrzostwa Słupska, już mam zapowiedzi, że będzie co najmniej 8-10 zespołów, i to dobrych zespołów – mówi Józef Konecki.
Zawody profesjonalnie przeprowadzili Jerzy Szeląg, Bogusław Chałubiński, Wiesław Kaczmarek i Andrzej Osak. Zmaganiom przyglądał się Ryszard Szatkowski, legenda słupskiego piłkarstwa lat siedemdziesiątych, którego uhonorowano medalem pamiątkowym. (opr. jwb)
