K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Monodram, przemoc i dyskusja

0

Przemoc w rodzinie rozpoczyna się w chwili, której znaczenia przyszła ofiara sobie najczęściej nie uświadamia. Te słowa padły po autorskim spektaklu Magdaleny Płanety „Dzika”, który w piątkowy wieczór w słupskim Emceku zainaugurował antyprzemocowy projekt pod hasłem „Wolność, siostro”, realizowany przez Słupski Ośrodek Kultury.

Monodram zaproponowany przez Magdalenę Płanetę bardzo realistycznie prowadzi widzów przez kobiece doświadczenia, które w niewielkim stopniu znane są mężczyźnie. Jeżeli już, to z opowiadań partnerek czy znajomych, które odbierane bywają jako dramatyzowanie, wyolbrzymianie, brak poczucia humoru albo najzwyczajniejsze fochy, a w skrajnych sytuacjach jako brak zrozumienia swojej roli w społeczeństwie. Aktorka proponuje swoistą wiwisekcję kobiecego miejsca w „męskim” świecie. Podział ról sięgający głębokiej przeszłości utrzymuje się do dzisiaj. Ba, utrwalają go i pielęgnują jako tradycję nie tylko mężczyźni, ale i same kobiety, przekazując swoim córkom określone wzorce postępowań, zachowań, reakcji… Każdy bunt czy złamanie tych zasad są traktowane jak sprzeniewierzenie się sobie samej, jak zaprzeczenie swojej tożsamości sięgającej korzeniami tysięcy lat wstecz. Nie brakuje w tym monodramie mocnych, a nawet dosadnych stwierdzeń i słów, ale służą one jedynie podkreśleniu autentyczności czerpanych z życia doświadczeń.

Dyskusja po spektaklu toczyła się przede wszystkim wokół tematu roli kobiet we współczesnym świecie. Podkreślano w niej występującą często niską samoocenę, brak poczucia własnej wartości, a przez to negatywne reagowanie na wszelkiego rodzaju nieprzychylne opinie na swój temat. Uczestnicy dyskusji wskazywali także na rolę wychowania odbieranego w rodzinie, a szczególnie na kształtowanie w niej charakterów dziewczynek jako przyszłych żon, rodzicielek i opiekunek domowego ogniska. Nie umknęło dyskutującym i to, że obecnie coraz częściej widzi się już mężczyzn z nosidełkami i chustami dla niemowląt, spacerujących z wózkami czy robiących zakupy. Chociażby takie zjawiska wskazują na powolne dzielenie się rodzinnymi rolami. Nie oznacza to jednak, że takie współdziałanie jest powszechne. Nadal dominuje wzór pana domu, który pracuje na rodzinę, a kobieta o ten dom dba. Musi, bo tak nakazuje tradycja. A jeżeli chce realizować swoje ambicje intelektualne, zawodowe to pod warunkiem wywiązania się w pierwszej kolejności ze swojej tradycyjnej roli.

W dyskusji padły też stwierdzenia, że początkowe nakłanianie czy nawet emocjonalne szantażowanie w przymuszaniu do wielu działań staje się często zarzewiem przemocy. Co ciekawsze, dotyczy to obu stron partnerstwa. Nie tylko kobiet, stąd zaproszenie do udziału w warsztatach prowadzonych przez prawnika, psychologa i specjalistę od samoobrony, które odbyły się w sobotę w Emceku dotyczyło także mężczyzn. Kolejne spotkania w ramach tego projektu odbędą się dniach od 2 do 4 grudnia w Ośrodku Teatralnym Rondo oraz 9 i 10 grudnia w klubie Kwadrat. Wejście na spektakl i uczestnictwo w warsztatach są bezpłatne. Rezerwacja miejsc przyjmowana jest pod nr tel. 792 571 673.

Ryszard Hetnarowicz
Fot. Ryszard Hetnarowicz

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.