Platforma Obywatelska piętnuje rządzących polityków za zaniechanie budowy trasy ekspresowej S6. W Słupsku pojawiły się już banery z wizerunkami parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, którzy według opozycji zapomnieli o swoich obietnicach.
Kolejne opóźnienia w realizacji drogi S6 łączącej Słupsk z Trójmiastem budzą sprzeciw opozycji. Po zbiórce podpisów mieszkańców regionu w sprawie budowy ekspresówki, działacze platformy przystąpili do wojny wizerunkowej. W miejscowościach, przez które miała przebiegać trasa, zawisną banery z podobiznami polityków Prawa i Sprawiedliwości. W ten sposób organizatorzy akcji chcą publicznie poddać krytyce rządzących parlamentarzystów, którzy – według nich – są odpowiedzialni za brak inwestycji.
– Uważamy, że mieszkańcy ziemi pomorskiej, wszyscy ci, którzy chcieli korzystać z „szóstki”, dla których to bardzo ważna inwestycja, powinni pamiętać, komu to zawdzięczają. Rząd PiS-u podjął tę decyzję. Prezesem Prawa i Sprawiedliwości jest Jarosław Kaczyński. Staramy się też pokazać, kto politycznie z lokalnych polityków tej partii ponosi za to odpowiedzialność. Rolą opozycji jest przypominanie o tych, którzy do zaprzestania tej inwestycji doprowadzili. Stąd akcja, którą dziś rozpoczynamy – wyjaśnia Zbigniew Konwiński, poseł PO.
W samym Słupsku zawieszono już 30 plakatów informujących, kto wstrzymał budowę drogi. Aktualne plany nie ujmują budowy trasy na odcinku Koszalin – Boże Pole koło Lęborka, co wyklucza komunikacyjnie Pomorze Środkowe.
– Miło już było – mówi poseł Konwiński – teraz chodzi o to, żeby wstrząsnąć politykami Prawa i Sprawiedliwości z Pomorza, żeby wzięli się do roboty w tej sprawie, a nie zachowywali się, jakby nie byli parlamentarzystami ziemi pomorskiej. Czas, aby politycy PiS-u przypomnieli sobie, czyimi głosami znaleźli się w parlamencie.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku, radna klubu PO, obecna wśród organizatorów akcji, podkreśliła, że brak drogi ekspresowej S6 wyklucza komunikacyjnie zarówno mieszkańców Słupska, jak i samo miasto. Jej zdaniem posłanka ziemi słupskiej Jolanta Szczypińska z Prawa i Sprawiedliwości nie robi nic, aby urzeczywistnić plany powstania trasy.
Wczoraj odbyło się także walne posiedzenie stowarzyszenia S6, na którym pojawili się lokalni samorządowcy. W obradach uczestniczyli okoliczni wójtowie gmin, starosta powiatu słupskiego i prezydent Słupska. Wspólnie wystąpili z apelem do premier Beaty Szydło nawołującym do budowy drogi.
