W ciągu ostatniego weekendu słupska policja miała pełne ręce roboty. Funkcjonariusze zatrzymali aż sześciu nietrzeźwych kierowców.
Końcówka poprzedniego tygodnia oznaczała dla policjantów wytężoną służbę. Funkcjonariusze zatrzymali ośmiu nietrzeźwych kierowców, z czego aż szóstkę w niedzielę i poniedziałek. U każdej z tych osób badanie alkomatem wykazało zawartość powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie, co skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy.
W gronie tym znalazł się 28-letni mieszkaniec gminy Potęgowo. Policjanci zatrzymali kierującego w niedzielę około godziny 16.30 w miejscowości Darżyno. W trakcie patrolowania krajowej szóstki funkcjonariusze drogówki zauważyli samochód dziwnie poruszający się po drodze, co natychmiast spowodowało policyjną interwencję.
Zatrzymany mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Pomimo jednak oczywistej nietrzeźwości odmówił badania alkomatem. W tej sytuacji policjanci przetransportowali go do szpitala wojewódzkiego w Słupsku, gdzie pobrano mu krew.
– W trakcie interwencji mężczyzna był arogancki, zachowywał się wulgarnie wobec funkcjonariuszy, a na koniec zaproponował im wręczenie korzyści majątkowej – poinformował Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – W związku z takim zachowaniem kierowca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty usiłowania wręczenia korzyści majątkowej i kierowania autem w stanie nietrzeźwości.
Niedoszłemu łapówkarzowi grozi – oprócz odebrania prawa jazdy – kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(opr. jwb)
