Po przedłużeniu terminu składania dokumentów o tydzień otwarte miały być dziś koperty z ofertami wykonawców chętnych do dokończenia budowy akwaparku. Niestety, nie było czego otwierać. Nie wpłynęła żadna oferta. Według planów Park Wodny „Trzy Fale” będzie oddany do użytku jesienią 2018 roku.
Na nic zdało się przedłużenie o tydzień postępowania przetargowego na roboty budowlane przy akwaparku. Dziś nastąpić miało otwarcie ofert na dokończenie parku wodnego, ale żadnej koperty nie rozpieczętowano, bo zainteresowanie konkursem okazało się… zerowe.
– Niestety nie zgłosił się żaden wykonawca, aby dokończyć budowę akwaparku – przyznaje Grzegorz Juszczyński, prezes spółki „Trzy Fale”. – Trochę jesteśmy zaskoczeni, bo kwota około 20 milionów złotych nie jest małą robotą. Ale i trzeba pamiętać, że sam przedmiot przetargu jest skomplikowaną budową, ma też swoją przeszłość, którą każdy w Słupsku zna.
Dobra koniunktura na rynku sprawia, że nie ma chętnych na dokończenie obciążonej politycznie i prawnie budowli. Większość firm startuje w innych przetargach albo jest w trakcie prowadzonych inwestycji. Przedsiębiorcy wolą podejmować się prostych i bezpiecznych w realizacji projektów. Władze miasta zapowiadały uruchomienie akwaparku na jesień 2018 roku. Jednak obecnie termin ten wydaje się wątpliwy. Aktualnie opóźnienie sięga trzech – czterech tygodni ze względu na przesunięcia przetargowe. Ale – zdaniem prezesa Juszczyńskiego – nie dyskwalifikuje ono zapowiadanych wcześniej planów oddania obiektu do użytku.
W poniedziałek planowane jest ogłoszenie kolejnego przetargu. Tym razem warunki postępowania mają być łagodniejsze, tak aby umożliwić wystartowanie w konkursie większej grupie wykonawców.
(opr. jwb)
