Nie doczekał się rozstrzygnięcia konkurs na najpiękniejszą, domową iluminację świąteczną, ogłoszony przez słupski ratusz 19 grudnia 2017 roku. Jak twierdzą organizatorzy, przyczyną tego jest zbyt mała liczba zgłoszonych prac.
W przedświątecznym tygodniu (19 grudnia 2017 roku) na oficjalnej stronie miasta ukazała się relacja z kolejnej konferencji prasowej prezydenta Słupska. Zawierała między innymi i taką informację: 20 grudnia ogłaszamy konkurs „Namaluj światłem święta”. Zgłosić się może każdy kto udekorował swój balkon, ogród albo budynek swojej instytucji (tylko na terenie miasta Słupska). Już teraz zachęcamy do zgłaszania swoich świątecznych iluminacji do 20 stycznia. Przewidziano nagrody pieniężne. Szczegóły już jutro na stronie miejskiej.
Tyle ratuszowa informacja. Tej zapowiadanej następnego dnia na stronie internetowej już nie było, pojawiła się dopiero 11 stycznia tego roku. Być może tu tkwi przyczyna, dla której zgłosiło się do niego mało uczestników, jak również – co wielce prawdopodobne – w bardzo późnym terminie jego ogłoszenia – 4 dni przed wigilią w tzw. zajawce, a później ponad dwa tygodnie po świętach.
Według naszych informacji w ratuszu do konkursu stanęło troje uczestników. Nagrody przewidziano trzy: 1000 złotych za pierwsze miejsce, 600 za drugie i 400 za trzecie. Problem leży w tym, że komisja nie bardzo wie, co z tym fantem zrobić. Tymczasem organizatorka konkursu Monika Węgrzyn z wydziału dialogu i komunikacji społecznej twierdzi, że mimo zakończenia konkursu 21 stycznia, termin ogłoszenia wyników upływa dopiero z końcem lutego, więc nic w tej sprawie nie może powiedzieć. Nie chciała się wypowiadać przed kamerą ani podać szczegółów, czyli tych danych, które nieoficjalnie przytaczamy.
Przypominamy, iż podobne konkursy odbywały się także w poprzednich kadencjach miejskiej władzy, tyle że ogłaszane były na początku grudnia każdego roku. Szkoda, że obecne władze wykasowały całą internetową historię sprzed kadencji obecnego włodarza miasta, bo – jak wiadomo – historia jest nauczycielką życia, więc może taka podpowiedź z tych wykasowanych stron by coś im dała… Nie tylko w przypadku tego nieudanego konkursu, ale także i w sprawach znacznie większej wagi.
