W tym tygodniu na terenie Lęborka doszło do kilku niebezpiecznych zdarzeń w budynkach wielorodzinnych. Straż pożarna interweniowała, między innymi, w związku z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla jednej z rodzin zamieszkałych przy ulicy Staszica.
Do jednej z groźniejszych sytuacji doszło w tym tygodniu w budynku wielorodzinnym przy ulicy Staszica w Lęborku. Na miejsce wezwano straż pożarną.
– Stwierdziliśmy znacznie podwyższone stężenie tlenku węgla w mieszkaniu – informuje st. kpt. Piotr Krzemiński, rzecznik prasowy KP PSP w Lęborku. – Z pomieszczeń ewakuowane zostały trzy osoby, a wśród nich dwoje dzieci. Przewiezione zostały do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla.
Strażacy po raz kolejny apelują do mieszkańców o sprawdzanie instalacji i piecyków gazowych oraz serwisowanie urządzeń grzewczych. Wiąże się z tym dbałość o utrzymanie w należytym stanie przewodów kominowych. Piotr Krzemiński przypomina, że tlenek węgla jest bezwonny, nie ma smaku i nie widać go. Do jego wykrycia stosowane są specjalne czujki. Pierwsze symptomy zatrucia tlenkiem węgla to złe samopoczucie, zawroty głowy i wymioty. Później przychodzi utrata świadomości, a w ekstremalnych wypadkach następuje śmierć.
Niestety na terenie powiatu lęborskiego często mają miejsce tego typu zdarzenia. Zazwyczaj jednak mieszkańcy wykazują się czujnością i odpowiednio szybko informują służby ratownicze o zagrożeniach. (opr. rkh)
