Po raz pierwszy w Lęborku odbył się dwudniowy Festiwal Smaków Food Trucków. Na placu Pokoju stacjonowały mobilne restauracje z całej Polski. Aromatyczne dania przygotowywane na miejscu pozwoliły mieszkańcom na kulinarną wyprawę dookoła świata.
Festiwal Smaków Food Trucków to przekrój dań inspirowanych jedzeniem serwowanym na ulicach w wielu krajach kontynentów – począwszy od Ameryki Północnej i Południowej przez Europę aż po Azję. W miniony weekend w Lęborku goście mogli spróbować, m.in. dań kuchni meksykańskiej, węgierskiej czy amerykańskiej. Miłośnikom kuchni wschodniej oferowane były, m.in. pierożki dim sum oraz specjały kuchni indyjskiej. Na fanów słodkości czekały lody rzemieślnicze, hiszpańskie churros oraz węgierskie ciastka kominkowe. W pierwszej lęborskiej edycji wzięło udział 21 food trucków z różnorodną kuchnią.
– Moda na food trucki przywędrowała do nas z zachodu – mówi Magda Okulewicz, współorganizatorka Festiwalu Smaków Food Trucków. – Współczesne wozy gastronomiczne różnią się od bud, które pamiętamy. Jedzenie jest przygotowywane na naszych oczach, ze świeżych produktów. Możemy podejrzeć, jak to jest robione. Takie festiwale smaku to okazja, żeby rodzinnie i ze znajomymi spędzić czas.
Organizatorzy przewidzieli również atrakcje dodatkowe. Przeprowadzono konkurs jedzenia na czas z nagrodami. Wszyscy, którzy przybyli na lęborski plac Pokoju z grupą znajomych lub rodziną mogli wziąć udział w specjalnie przygotowanej na tę okazję grze terenowej. Magda Okulewicz dodała, że obecny na festiwalu game truck oferuje gry planszowe, co pozwala urozmaicić sobie czas oczekiwania na zamówione danie.
W głosowaniu na najsmaczniejszego food trucka festiwalu pierwsze miejsce zajął Kapsalon Pomorze. (opr. rkh)
