W Kobylnicy przy Zespole Szkół Samorządowych powstało miasteczko ruchu drogowego z rowerowym torem jazdy oraz grami podwórkowi. Oprócz zdobywania wiedzy o tym, jak poruszać się jednośladem po jezdni, dzieci będą mogły spędzać czas na zabawie w klasy czy chińczyka.
Nowe atrakcje czekają na dzieci w Zespole Szkół Samorządowych w Kobylnicy. Do niedawna pusty przyszkolny plac zamienił się teraz w miasteczko ruchu drogowego, w które wpleciono kilka klasycznych gier ruchowych. Wymalowane farbą pasy jezdni są doskonałym miejscem do szlifowania umiejętności i wiedzy potrzebnych do zdobycia karty rowerowej.
– Pewien czas temu, dbając o bezpieczeństwo dzieci, zamknęliśmy wjazd samochodów na plac szkolny i postawiliśmy szlabany – mówi Jan Wild, dyrektor Zespołu Szkół Samorządowych w Kobylnicy. – Dzięki temu uzyskaliśmy przestrzeń, którą można było przeznaczyć na cele rekreacyjne. Stąd pomysł na miasteczko ruchu drogowego. Dzieci na lekcjach techniki i wychowania fizycznego poznają zasady i sposoby poruszania się po drogach, a miasteczko będzie służyło celom praktycznym.
Gry jakie można znaleźć na placu to typowe dziecięce zabawy znane na każdym podwórku. Nie zabrakło gry w klasy, chińczyka czy popularnego twistera. Pojawiło także miejsce na plenerową szachownice z dużymi plastikowymi pionkami. Utworzenie parku rekreacji to wspólna inicjatywa rodziców i nauczycieli, którzy chcieli znaleźć sposób na zaktywizowanie ruchowe najmłodszych.
– To są gry ruchowe, z których można korzystać podczas przerw, ale również na zajęciach z przyrody czy techniki – tłumaczy nauczycielka Sylwia Pilarek. – Są to gry tradycyjne, znane już od pokoleń. Szachy mają, jak wiadomo, rozwijać logiczne myślenia, a pozostałe gry mają bardziej zabawowy charakter.
Fundusze na budowę miasteczka ruchu drogowego zbierano na gminnych festynach. Część środków dołożyły władze gminne i sponsorzy. Pomysłodawcy projektu już teraz myślą, aby miasteczko w przyszłości zostało wzbogacone o kolejne elementy zabawowe. (opr. rkh)
