Miasto kończy przygotowania do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. W obiektach oświatowych dobiegają końca prace remontowe i renowacyjne. Z dniem 3 września w szkolnych i przedszkolnych salach pojawi się ponad 13 tysięcy młodych ludzi.
Podczas cotygodniowej konferencji prasowej kierownictwa słupskiego ratusza poruszone zostały sprawy przygotowań do nowego roku szkolnego. Oświata w budżecie miasta jest nie tylko największą pozycją, ale też beneficjentami tych pieniędzy jest największa grupa słupszczan. Ponad 13,5 tys uczniów i przedszkolaków znajduje się pod opieką blisko 1700 pracowników pedagogicznych i 620 pracowników wspomagających funkcjonowanie edukacyjnego systemu. Wprowadzona w zeszłym roku reforma oświaty spowodowała także spore ruchy kadrowe. W przyszłym roku definitywnie skończą żywot gimnazja, ale już na starcie roku szkolnego w Słupsku z pracą pożegnało się ponad 40 nauczycieli.
– Oczywiście, jesteśmy w kontakcie z tymi nauczycielami – zapewnia Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta Słupska. – Staramy się, żeby ten kontakt nie zginął, bo czasami w ciągu roku potrzebujemy natychmiastowego wsparcia z powodu urlopu, jakiejś nagłej choroby. Wtedy korzystamy z naszych zasobów.
Podczas wakacji przeprowadzono w placówkach prace remontowe i realizowano dla nich zakupy sprzętu dydaktycznego. Na ten cel miasto wydało 3 miliony 176 tysięcy złotych. Do tej sumy należy dodać znacznie większą kwotę przeznaczoną na termomodernizację obiektów oświatowych. Wszystkie prace wewnątrz budynków zakończą się przed pierwszym dzwonkiem, ale na zewnątrz roboty mogą trwać jeszcze jesienią. Szkoły wzbogaciły się także o nowe obiekty sportowe.
– Chcielibyśmy w przyszłości przemyśleć koncepcję, w jaki sposób boiska wielofunkcyjne, które czasami są w środku osiedla, które to osiedle nie posiada innej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, były taki miejscami do korzystania przez mieszkańców miasta – mówi wiceprezydent Danilecka-Wojewódzka. – Wymaga to jednak wzmocnienia kadrowego, ponieważ te boiska, za które odpowiada i będzie odpowiadał dyrektor szkoły, muszą mieć swojego administratora, ponieważ różnie bywa z tym szanowaniem mienia publicznego.
Miasto zapowiada także kilka nowości programowych. Dotyczyć one będą przede wszystkim kształcenia w kierunku przedsiębiorczości i robotyki. Ważną sprawą będzie także realizacja współpracy z resortem zdrowia.
– Mamy bardzo wielki zakres nowych rozporządzeń, a to są także akty ministerstwa zdrowia o opiece stomatologicznej i o opiece zdrowotnej, które mają być wprowadzone znowu do szkół – informuje K. Danilecka-Wojewódzka. – Ma to wprowadzić ministerstwo zdrowia i to jest ich ustawa, natomiast realizacja tego będzie w kompetencjach samorządu. Mówi się o tym, że będą prawdopodobnie gabinety stomatologiczne, że będą prawdopodobnie gabinety lekarskie, których opieką objęte zostaną wszystkie dzieci. Nie ma jeszcze rozporządzeń wykonawczych i nie wiemy jeszcze, kto będzie w stu procentach ponosił koszty.
Przewidywany jest powrót ciepłych posiłków dla każdego ucznia. To mogłoby oznaczać reaktywację szkolnych stołówek. (opr. rkh)
