W czwartek, 23 sierpnia, do północy można było rejestrować komitety w Państwowej Komisji Wyborczej. W regionie słupskim bez niespodzianek. Większość obecnych włodarzy powalczy o reelekcję.
Tylko do wczoraj komitety mogły rejestrować się w delegaturach Państwowej Komisji Wyborczej. Z informacji podanych na stronie internetowej słupskiej delegatury wynika, że w ościennych gminach o urzędy wójtów powalczą kandydaci, którzy w większości są dobrze znani lokalnym mieszkańcom. W gminie Kobylnica o kolejną kadencję będzie ubiegał się Leszek Kuliński, a jego przeciwnikiem będzie Barbara Koźluk. Natomiast w gminie Słupsk zarejestrowano pięć komitetów wyborczych, w tym komitet Barbary Dykier. O fotel burmistrza Ustki zmierzy się piastujący stanowisko Jacek Graczyk oraz dotychczasowy przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Koski. W mieście Słupsk zarejestrowano komitety wyborcze Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego i oraz komitet wyborców Roberta Biedronia i Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej. Do tego doliczyć trzeba komitety – przede wszystkim partyjne – które rejestrowane są w całej Polsce. Wiadomości na stronie PKW są na bieżące aktualizowane, tak więc z pewnością pojawią się nowe pozycje, które po zarejestrowaniu nie zostały jeszcze wprowadzone do systemu.
Zbliżające się wybory to także okazja do zarabiania dodatkowych pieniędzy. Za pracę w komisjach obwodowych członkowie otrzymają po 300 złotych, a przewodniczący po 380 złotych. Znacznie wyższe są stawki w komisjach terytorialnych – dla przewodniczącego 650, a dla członka 550 złotych. Podczas tegorocznych wyborów samorządowych w jednym obwodzie będą pracować dwie komisje. Jedna do przeprowadzania głosowania i druga do ustalenia wyników głosowania. Chętni do pracy w komisjach mogą zgłaszać się do komitetów lub komisarzy wyborczych do 27 sierpnia.
