Wzorem innych miast Słupsk stawia ławeczki z figurami zasłużonych dla miasta postaci. Pierwsza z nich stanie w parku Jerzego Waldorffa i dedykowana będzie właśnie temu wybitnemu muzykologowi i publicyście, wielkiemu miłośnikowi Słupska i promotorowi Festiwali Pianistyki Polskiej.
Jerzy Waldorff pojawił się w Słupsku przy okazji organizacji pierwszego Festiwalu Pianistyki Polskiej. Miasto go urzekło, czemu dawał wielokrotnie wyraz nie tylko w prywatnych wypowiedziach, ale i w swojej publicystyce. Słupsk odwdzięczył mu się przyznaniem tytułu honorowego obywatela miasta oraz nazwaniem przyteatralnego parku jego imieniem. W holu Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica stoi także popiersie tego wybitnego muzykologa. Teraz w parku stanie ławeczka z jego postacią.
– Obok pomnika Szymanowskiego postawimy w piątek ławeczkę z osobą Jerzego Waldorffa – zapowiada Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska. – To była idea, którą realizowaliśmy od kilku miesięcy. Miejsce jest szczególne, ponieważ vis-à-vis tej ławeczki jest wejście do filharmonii, którą to filharmonię za sprawą Festiwalu Pianistyki Polskiej Waldorff rozsławił. Dlatego to on jest bohaterem pierwszej tego typu ławeczki.
Odsłonięcie tej pomnikowej ławeczki nastąpi w najbliższą sobotę o godzinie 12. Władze ratusza zapraszają w sposób szczególny tych mieszkańców, którzy mają jamniki, ulubioną przez Waldorffa rasę psów. Na ławeczce, a dokładnie na kolanach postaci krytyka muzycznego, znalazło się również miejsce dla jego jamnika Puzona. Wkrótce swoje ławeczki będą mieli Wanda Chotomska i Heinrich von Stephan. (opr. jwb)
