Samorządowcy ze Słupska zachęcają mieszkańców regionu do udziału w październikowych wyborach parlamentarnych. Dla przyszłych posłów przygotowali natomiast listę najważniejszych inwestycji do realizacji.
Już 13 października mieszkańcy ziemi słupskiej wybiorą swoich reprezentantów do sejmu i senatu. To w głównej mierze od pracy naszych przedstawicieli na Wiejskiej będzie zależeć przyszłość regionów Pomorza Środkowego i realizacja inwestycji, które pomogą ją tworzyć. Małą ściągę z tego na czym powinni skupić się przyszli parlamentarzyści na wspólnej konferencji zaprezentowali starosta powiatu i prezydent miasta.
– Wspólnie z panią prezydent wybraliśmy kluczowe inwestycje z punktu widzenia rozwoju regionu słupskiego – mówi Paweł Lisowski, starosta powiatu słupskiego. – To są inwestycje infrastrukturalne, zależne od władzy centralnej. Stąd mamy taki apel do wszystkich kandydatów, osób, które będą miały wpływ na to, co się dzieje w Polsce, by wspierać te inwestycje. Są one specyficzne dla naszego subregionu słupskiego i są poza dyskusją czy są potrzebne, czy niepotrzebne. I taki nasz apel, żeby ponad podziałami politycznymi, jakimikolwiek podziałami te inwestycje realizować.
Do najważniejszych zadań należy przede wszystkim budowa drogi ekspresowej S6, która jest kluczowa dla umożliwienia rozwoju regionu. Kolejną ważną inwestycją jest modernizacja linii kolejowych, w tym remont linii 202 Słupsk – Gdynia z zapewnieniem drugiego toru. Nie mniej ważna jest elektryfikacja linii Szczecinek – Słupsk – Ustka. Duży nacisk kładziony jest także na przebudowę drogi krajowej 21 oraz portu morskiego w Ustce. To także węzeł transportowy w Słupsku i rozwój Akademii Pomorskiej poprzez utworzenie nowych kierunków, jak medycyna.
– Mamy atuty, żeby wydział lekarski powstał w Akademii Pomorskiej – zapewnia Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska i wylicza je. – Po pierwsze, mamy już wydział nauk o zdrowiu. To jet fundamentalne, co się zadziało w ciągu kilku lat. Zaczęło się przecież od trzyletnich studiów pielęgniarskich, ale są już pięcioletnie studia pielęgniarskie. Jest już fizjoterapia, jest rehabilitacja, jest kosmetologia i jest miejsce na szpital kliniczny, a takim może być nasz wojewódzki szpital specjalistyczny. Jest też kadra, ponieważ mamy blisko gdański uniwersytet medyczny, ale przede wszystkim jest wielka potrzeba społeczna. Doskonale wiemy, że to jest ten zawód, który jest zawodem deficytowym. Ciągle jest za mało lekarzy, a przy społeczeństwie potrzebującym wsparcia, bo lata życia nam się wydłużają, wydział lekarski jest bardzo potrzebny. Będzie się Akademia Pomorska rozwijała i zabezpieczone będą potrzeby całego regionu, obecnych pacjentów słupskiego szpitala.
Samorządowcy zamierzają w dalszym ciągu wspólnie zabiegać o wypłatę kolejnych rekompensat z tytuły lokalizacji tarczy antyrakietowej. Jak tłumaczą włodarze ziemi słupskiej, ich intencją nie jest narzucanie nikomu celów do realizacji, ale chęć nawiązania współpracy dla dobra mieszkańców i całego regionu. (opr. rkh)
