Tuż przed wakacjami ruch na ulicy Marynarki Polskiej w Ustce został zmieniony, a w same wakacje objęty zakazem. Wielu mieszkańcom miasta pomysł ten się nie spodobał i do urzędu napływało dużo uwag. Od dziś przez niecały miesiąc trwać będą konsultacje społeczne w tej sprawie.
Tuż przed tegorocznymi wakacjami ruch na ulicy Marynarki Polskiej w Ustce został zmieniony, a w same wakacje objęty zakazem. Wprowadzono to, aby zwiększyć bezpieczeństwo w tym obszarze i uniknąć tym samym niebezpiecznych zdarzeń. Po zakończeniu sezonu letniego ruch pojazdów na ulicę powrócił, lecz pozostawiony został jego odwrócony względem poprzednio obowiązującego kierunek. Wielu mieszkańcom kurortu nie przypadło to do gustu. Przez to zmuszeni są objeżdżać całe centrum, aby dostać się do wyznaczonego miejsca.
– Tak, były różne głosy na ten temat w okresie wakacji – potwierdza Eliza Mordal, rzecznik Urzędu Miasta Ustka. – Są mieszkańcy, którzy mają jakieś uwagi do tego rozwiązania. Są tacy, którzy je sobie chwalą. Chcemy wszystkie te uwagi poznać, zebrać, przeanalizować i ustosunkować się do nich.
Jest to jeden z powodów, dla których dziś rozpoczynają się konsultacje społeczne w tej sprawie. Drugim zaś jest obietnica złożona mieszkańcom tuż po wprowadzeniu zmian.
– Taką deklaracje złożyliśmy mieszkańcom, a w czerwcu wpłynął także wniosek o organizacje takich konsultacji. Zgodnie z wcześniejsza umową z mieszkańcami jesienią rozpoczynamy te konsultacje – informuje Eliza Mordal.
Rozpoczynają się one dzisiaj, czyli 23 października i trwać będą do 13 listopada.
– Powoływany jest również zespół doradczo-konsultacyjny – Eliza Mordal uzupełnia informacje o konsultacjach. – W skład zespołu wejdą przedstawiciele służb, czyli straży miejskiej i policji. Także przedstawiciele starostwa, które zatwierdza organizacje ruchu drogowego na terenie naszego miasta. Zespół ten także wypracuje swoją opinię na temat wprowadzonych rozwiązań.
Czy oznacza to kolejną zmianę na tej ulicy i ulicach z nią sąsiadujących? Na razie nie wiadomo. Wyniki konsultacji zostaną ogłoszone do 30 dni od daty ich zakończenia. (opr. rkh)
