W wojewódzkiej lidze kadetek grupy „A” siatkarki Energa Czarni Słupsk przegrały na własnym parkiecie z zespołem GKS Wierzyca 2011 Stężyca 0:3.
Tylko na początku pierwszego seta gra podopiecznych Marka Majewskiego układała się po jego myśli. Po doskonałych zagraniach i szczelnym bloku w dwudziestej minucie meczu słupszczanki objęły dość wyraźne prowadzenie 17:12. Przerwa wzięta przez trenera Wierzycy Macieja Stefanowskiego zmotywowała siatkarki gości do wręcz zaskakującej przeciwniczki postawy. Co innego stało się w zespole gospodyń, które niemal całkowicie przestały grać, tracąc przy tym całą swoją przewagę. Siatkarki Wierzycy odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 22:20. Przyjezdne wzmocniły jeszcze bardziej swoją zagrywkę i wygrały seta 25:23. W drugim secie tylko po pierwszych zagraniach słupszczanki miały przewagę dwóch, trzech punktów. Z upływem czasu gra zaczęła wyglądać beznadziejnie. Proste błędy w odbiorze i na zagrywce, mnożyły się jeden za drugim. Na nic zdały się czasy brane przez trenera Majewskiego. Tego seta Czarne przegrały do 19.
– Gramy z przeciwnikiem, z którym teoretycznie powinniśmy wygrywać, ale po takiej ilości błędów własnych, kiedy leci nam seriami po siedem, osiem punktów przy przewadze trzech punktów… Tak się nie da wygrywać. Gramy źle i to nie przeciwnik wygrywa tylko my sami przegrywamy. I to jest najgorsze. Musimy wyeliminować te błędy, które popełniamy, bo to jest nasz największy mankament. Olbrzymie przestoje w trakcie gry. Cały czas liczę na to, że wygramy ten mecz, że uda się wygrać 3:2, bo to naprawdę jest realne – mówił przed trzecim setem trener Marek Majewski.
Jak się okazało słowa trenera Majewskiego nie znalazły pokrycia w rzeczywistości. Jego siatkarki w trzecim secie nie potrafiły znaleźć sposobu na nawiązanie równorzędnej gry z zespołem z Kociewia. Za to drużyna gości z wielką łatwością wygrała trzeciego seta do 18 i całe spotkanie 3:0.
W poprzednich meczach II rundy słupszczanki wygrały 3: 2 z drużyną Gedanii II Gdańsk w setach było: 21:25, 25:21, 25:14, 23:25 i 15:13. Przegrały natomiast z Treflem Gdańsk 1:3. W tym drugim spotkaniu wygrały trzeciego seta 25:15, a w pozostałych przegrały do 21, do 15 i w czwartym do 17.
Kolejne spotkanie w Słupsku podopieczne Marka Majewskiego rozegrają 16 listopada w hali Zespołu Szkół Sportowych przy ulicy Banacha – w dawnym Gimnazjum nr 4 – z zespołem Zatoki 95 Puck. (opr. rkh)
