Dla uczczenia Narodowego Święta Niepodległości po raz siódmy zorganizowano w Słupsku bieg, którego trasę wytyczono ulicami starego miasta. W tym roku organizatorem tej okolicznościowej imprezy był Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Zwycięzcą został Ryszard Sokołowski, żołnierz 7. Brygady Obrony Wybrzeża, a Katarzyna Cyprych była najszybszą wśród pań.
Staje się już tradycją, że w wielu polskich miastach 11 listopada tysiące osób bierze udział w masowych biegach zorganizowanych z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości. W Słupsku patriotyzm na sportowo wybrało ponad 500 osób, w tym blisko 100 pań, które miały do pokonania 2 pętle po 5 kilometrów. Start nastąpił z ulicy Filmowej, a meta zlokalizowana była przy ulicy Nowobramskiej.
– Ten bieg każdego roku cieszy się dużą popularnością i mieliśmy nadzieję, że w tym roku będzie tak samo. Jesteśmy po raz pierwszy organizatorem – powiedziała Agnieszka Klimczak, dyrektor SOSiR-u i skomentowała swój udział w biegu. – Jest to taka symboliczna forma uczczenia rocznicy odzyskania niepodległości, więc pomyślałam, że pobiegnę.
Takie biegi mają nie tylko propagować aktywność fizyczną, ale również pogłębiać świadomość patriotyczną. Imprez takich jest coraz więcej, a pojawienie się podczas nich osób z symbolami biało czerwonymi dodatkowo buduje atmosferę. Jeden z zawodników biegł w stroju plażowym, ale… udekorowany barwami biało-czerwonymi.
Po nieco ponad pół godzinie zawodnicy pojawili się na mecie. Najszybszym okazał się Ryszard Sokołowski, żołnierz 7 BOW ze Słupska. Uzyskał on czas 32 minuty i 12 sekund. W roku ubiegłym podczas biegu na 100-lecie niepodległości tegoroczny zwycięzca był trzeci. Na miejscu drugim z czasem gorszym o 4 sekundy linię mety minął Piotr Drwal z Usteckiej Szkoły Biegania, a jako trzeci z czasem gorszym o 19 sekund od zwycięzcy zameldował się Adam Struk (Akademia Pomorska). Tuż za podium znalazł się Marcin Czerniewski żołnierz z Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie, który w roku ubiegłym był drugi. Ciekawostką jest 15 miejsce byłego maratończyka Jana Huruka.
Ryszard Sokołowski, zwycięzca biegu przyznał, że o zwycięstwo nie było łatwo. Szczególnie zadowolony był z pierwszej wygranej z Piotrem Drwalem. Podziękował też Arturowi Pelo za doping na trasie i wskazówki.
Wśród pań triumfowała Katarzyna Cyprych zawodniczka Lekkoatletycznego Klubu Sportowego Fenix Słupsk, która na metę przybiegła, jako 28. Jej czas to 39 minut i 49 sekund. Druga była ubiegłoroczna zwyciężczyni Magdalena Witkiewicz z Białogardu, a trzecia Paula Bogdanowicz (Decathlon Power Słupsk).
Na mecie każdy uczestnik otrzymywał okolicznościowy pamiątkowy medal biegu, a wręczali je w historycznym stroju Józef Piłsudski wraz z małżonką oraz pełnomocnik prezydenta d/s. sportowych Rafał Szymański. (opr. rkh)
