Powraca stałe połączenie kolejowe między Słupskiem i Ustką. Zgodnie z podpisaną umową od połowy grudnia pociągi pojawią się na torach prowadzących do nadmorskiego kurortu.
To jest bardzo dobra informacja dla mieszkańców Słupska, Ustki oraz turystów. Pociągi między oboma miastami mają zacząć kursować już od 15 grudnia. Samorząd ustecki od dłuższego czasu zabiegał i starał się o przywrócenie tego połączenia kolejowego. Dla kurortu to tym ważniejsze, iż właśnie realizuje projekt węzła transportowego.
– Wierzę, że mieszkańcy będą korzystali z tego połączenia. Tym bardziej że od 15 grudnia do końca roku będzie można jeździć bezpłatnie, sprawdzić, jak to połączenie funkcjonuje. Wszystko jeszcze przed nami, ale już informowałem mieszkańców, że jest zaproponowany rozkład jazdy, do którego możemy wnieść uwagi, i 5 grudnia spotkamy się z samorządami – gminą Słupsk, gminą Ustka, miastem Słupsk i firmą Mowi – na trasie tego przejazdu i zaproponujemy zmiany do tego rozkładu – mówi burmistrz Ustki Jacek Graczyk.
Władze kurortu są bardzo zadowolone z powrotu połączenia kolejowego ze Słupskiem, ale nie ukrywają, że do pełni szczęścia brakuje jeszcze pociągów dalekobieżnych.
– Na dzień dzisiejszy jesteśmy oczywiście zainteresowani pociągami dalekobieżnymi, żeby ich jak najwięcej do miasta przyjeżdżało, natomiast jeżeli chodzi o zbliżenie naszych miast – Słupska i Ustki – wreszcie to hasło: Dwumiasto nabiera jakiegoś wymiernego kształtu, bo dotąd poza hasłami praktycznie nic nie było, a w tej chwili mamy połączenie. A więc stajemy się w pewien sposób jednym organizmem, mieszkańcy jednego i drugiego miasta szybko i sprawnie będą mogli się przemieszczać – mówi Jacek Graczyk.
Rozkład jazdy przewiduje 30 połączeń dziennie. Po 15 w każdą stronę. Pociągi ze Słupska będą kursować od 5.30 do 18.30 a z Ustki od 6 do 19. Przywrócenie komunikacji torowej ułatwił remont linii 405, w ramach którego zmodernizowano perony wzdłuż trasy i dworzec w Ustce. (opr. jwb)
