Mieszczący się w Ustce oddział dermatologiczny słupskiego szpitala wrócił do przyjmowania pacjentów. Przez dwa miesiące placówka decyzją wojewody pomorskiego była zarezerwowana na potrzeby oddziału izolacyjnego dla chorych na Covid-19.
Od tego tygodnia, po przerwie, oddział dermatologiczny w Ustce wrócił do pracy i przyjmowania pacjentów. Korzystający z leczenia będą musieli jednak dostosować się do obostrzeń wynikających z epidemii. Pacjenci, którzy w trybie nagłym powinni trafić na oddział, muszą najpierw przejść konsultację w izbie przyjęć przedplanowych.
– Jeżeli taka wizyta będzie potrzebna, to pacjent zostanie odesłany na SOR do Słupska, aby tutaj pobrać od niego wymazy na koronawirusa i sprawdzić, czy nie jest chory – mówi Marcin Prusak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Jeżeli badania dadzą wynik ujemny, to wówczas będzie mógł trafić na oddział.
Przyjmowani na oddział będą oczywiście musieli nosić maseczki i rękawiczki oraz zachowywać odpowiedni odstęp między sobą. Także z powodu utrzymania reżimu sanitarnego dermatologia ogranicza liczbę przyjmowanych pacjentów do 13. Uruchomienie oddziału w Ustce to kolejny etap odmrażania szpitala.
– Najpierw rozpoczęły wykonywać zabiegi planowe te oddziały, które mieszczą się w Słupsku, a potem przyjmować pacjentów w szerszym zakresie poradnie ambulatoryjne, teraz natomiast przyszedł czas na oddział dermatologiczny – mówi Marcin Prusak. – Ten oddział był pod specjalnym nadzorem wojewody, bo to wojewoda wcześniej wydał decyzję, aby właśnie w tym miejscu utworzyć – jeśli będzie potrzeba – oddział dedykowany chorym na Covid. Na szczęście do tego nie doszło, oddział nie był potrzebny, więc teraz po cofnięciu decyzji przez wojewodę może wrócić do pracy.
Słupski szpital przypomina, że pomimo szerszego dostępu do szpitali nadal obowiązuje zakaz odwiedzin pacjentów. (opr. jwb)
