W Jezierzycach gmina Słupsk oddała do użytku nowy blok z 36 mieszkaniami komunalnymi. Pierwsi lokatorzy klucze powinni otrzymać na dniach. Docelowo wybudowany ma zostać jeszcze jeden budynek z kolejnymi 36 lokalami.
Gmina Słupsk powiększyła zasób komunalny o kolejne lokale. W Jezierzycach do użytku oddano nowy blok z 36 mieszkaniami gotowymi do zasiedlenia. To mieszkania dwupokojowe z oddzielną kuchnią o łącznej powierzchni od 40 do 60 m2. Wszystkie posiadają urządzaną łazienkę oraz kuchnię wyposażoną w kuchenkę gazową. Oprócz tego w budynku znajdują się lokale przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
– To nie są mieszkania oddawane w formie deweloperskiej, to są mieszkania pod klucz – mówi Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. – Tak naprawdę wystarczą meble i można się wprowadzać. Nasi najemcy, lokatorzy nie mają – jeśli chodzi o sprawy budowlane – żadnych prac do wykonania. Zrobione są podłogi, jest piękna glazura w łazienkach, pełne wyposażenie w biały osprzęt, tak więc są to mieszkania pod klucz.
Obok rozpoczęto już budowę drugiego bloku z kolejnymi 36 mieszkaniami. Łączny koszt budowy obu budynków to 17 milionów złotych z czego 10 milionów to wkład własny gminy, a 7 – dotacja z Banku Gospodarstwa Krajowego. Od kilku lat podsłupski samorząd sukcesywnie rozwija swoją bazę lokali komunalnych.
– Jak na wielkość gminy Słupsk, wybudowaliśmy bardzo dużo nowych mieszkań, a przy tym mamy jeszcze starszy zasób komunalny. Tak więc po zakończeniu budowy tych dwóch bloków chcemy zrobić sobie na razie przerwę, inne ważne inwestycje czekają na realizację. Natomiast jeśli wejdą przepisy, a wszystko wskazuje na to, że tak, i poziom dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego będzie zdecydowanie większy niż teraz – prawdopodobnie ma sięgać do 80 procent – to wówczas, biorąc pod uwagę, że wciąż jednak nie gwarantujemy wszystkim rodzinom, które są na liście, przydziału mieszkania komunalnego, zastanowimy się, czy by nie przystąpić do budowy kolejnych mieszkań. Ale podkreślam: warunek jest taki, że poziom dofinansowania musi być zdecydowanie większy, inaczej – patrząc na zakres inwestycji, które mamy do zrealizowania w najbliższym czasie – gminy nie będzie stać na tak duży wkład własny jak przy obecnych dwóch blokach – mówi wójt Barbara Dykier.
Dzięki nowej inwestycji gmina praktycznie rozładuje kolejkę osób oczekujących na mieszkanie. Do uregulowania zostaną tylko pojedyncze przypadki. (opr. jwb)
