Choć sezon dopiero się zaczyna, ustecki port cieszy się dużym zainteresowaniem żeglarzy. Wpływ na to mają między innymi liczne udogodnienia oferowane miłośnikom pływania jachtem. Wydłużono także godziny otwarcia kładki, co ucieszy turystów i mieszkańców Ustki.
Wszystko wskazuje na to, że rozpoczynający się sezon będzie rekordowy pod względem liczby żeglarzy odwiedzających Ustkę. Aktualnie pracownicy portu obserwują dużo większe zainteresowanie marynarzy niż w latach poprzednich. Już ponad 100 jachtów wizytujących odwiedziło kurort. Wpływ na to ma na pewno oferowana żeglarzom infrastruktura.
– Staramy się poprawiać tę infrastrukturę z roku na rok – mówi Maciej Karaś, prezes Zarządu Portu Morskiego w Ustce – wprowadzając nowe usługi, aby być portem jak najbardziej przyjaznym żeglarzom. Uważam, ze w tej chwili na pewno nie jest już najgorzej. Trzeba mieć na uwadze, że inwestycje w infrastrukturę żeglarską są bardzo kosztowne i to jest przede wszystkim powód limitujący nas w tym względzie, że ta infrastruktura nie przypomina takiej, jaką oglądamy w portach Morza Śródziemnego na przykład. Musimy liczyć siły na zamiary, czyli stworzyć taką bazę, żeby spełniała oczekiwane funkcje podstawowe i jednocześnie żeby jej funkcjonowanie było uzasadnione ekonomicznie.
Mimo że zaplecze jest zadowalające, zarząd portu ciągle chce rozwijać swoją ofertę.
– Mamy plany wykraczające kilka kroków naprzód. Marinę, którą w tej chwili mamy, czyli ponad 40 miejsc cumowniczych z prawdziwego zdarzenia, będziemy rozbudowywać w miarę uwalniania się nabrzeży, ponieważ port Ustka od zawsze miał deficyt długości nabrzeży w stosunku do ilości jednostek. W miarę uwalniania się tych nabrzeży, w wyniku np. złomowania jednostek rybackich, zagospodarowujemy je dla jachtów. Mamy takie plany wybudowania mariny z prawdziwego zdarzenia w istniejącym awanporcie, niemniej jednak jest to ściśle uzależnione od realizacji przez urząd morski rozbudowy portu – mówi prezes Maciej Karaś. – Jeżeli będą wybudowane nowe falochrony, zamierzamy w istniejącym falochronie, który zmieni wtedy całkowicie swoją funkcję, ustawić pomosty pływające i urządzić marinę dla około 100-120 jednostek rekreacyjnych.
Sezon letni to nie tylko wzmożony ruch żeglarzy, ale przede wszystkim turystów poruszających się po kurorcie pieszo. W związku z tym wydłużono godziny otwarcia kładki. W tej chwili ostatnie przejście możliwe będzie o godzinie 1.00 w nocy. Kładka jest otwierana dla ruchu pieszego o każdej pełnej godzinie na 20 minut. Obiekt jest także atrakcją turystyczną, ponieważ proces zamykania lub otwierania kładki budzi duże zainteresowanie wczasowiczów. (opr. jwb)
