Wielki dzień pszczół pomimo przelotnych opadów przyciągnął dużą liczbę zainteresowanych. W niedziele podczas wystawy pszczelarzy lał się miód, a chętni czerpali wiedzę o tych fascynujących owadach.
W minioną niedzielę, 8 sierpnia, odbyła się impreza poświęcona pszczołom. Hodowcy tych pożytecznych owadów na straganach wystawiali nie tylko miody miód, ale także wyroby z wosku. W dużych przeszklonych przekrojach uli zainteresowani z bliska mogli przyjrzeć się pszczołom, nie narażając się na użądlenia. Imprezie towarzyszyło hasło „Dbajmy o pszczoły”.
– Bardzo ważne jest, abyśmy od dziecka edukowali siebie, jak nie szkodzić pszczołom – mówi wiceprezydent miasta Marta Makuch – bo myślę, że nasza wiedza jest bardzo ograniczona. Często głównie boimy się pszczół, a nawet stosujemy w naszych ogródkach takie opryski, które niekoniecznie tym owadom służą, a pamiętajmy – i o tym już mówią naukowcy od lat – kiedy zabraknie pszczół, na ziemi skończy się życie. Zabraknie pracusiów, którzy będą zapylać drzewka, krzaki, żebyśmy mieli co jeść.
Przelotne opady nie zniechęciły odwiedzających stoiska na ulicy Nowobramskiej. Dzieci miały rzadką okazję do pobawienia się podkurzaczem i zapoznania się z miodarką, natomiast osoby pełnoletnie mogły spróbować miodu pitnego. (opr. jwb)
