W hali judo na stadionie 650-lecia w Słupsku Słupskie Towarzystwo Sportowe Judo Gryf Słupsk zorganizowało Mikołajkowy Turniej Sumo dla najmłodszych zawodników trenujących judo.
Niecodzienna rywalizacja sportowa młodych judoków w sumo odbyła się na matach tatami zamiast dohyo. Rodowód tej dyscypliny sięga ósmego wieku. Stylem walki sumo przypomina zapasy. Walka polega na wypchnięciu rywala poza pole walki lub też przewrócenia go za pomocą odpowiednich chwytów. W tegorocznym turnieju na trzech matach do rywalizacji przystąpiło blisko 100 najmłodszych zawodników TS Judo Gryf Słupsk, trenujących w klubie w Jezierzycach, SP-10 i SP-4 Słupsk. Dla wielu z nich to była pierwsza okazja do wzięcia udziału w prawdziwej walce. Pojedynki były bardzo emocjonujące, a kibicujący rodzice mieli okazję podziwiać umiejętności i sprawność swoich pociech.
– Od kilku lat prowadzimy Mikołajkowy Turniej Sumo i bardzo się cieszymy, że dzięki sponsorom możemy go organizować – mówi Piotr Kazior, trener TSJ Gryf Słupsk. – Jest to przetarcie dla młodych zawodników, którzy dopiero zaczęli przygodę z judo. Mogą sprawdzić się na macie. Jeszcze nie mają umiejętności, bo w październiku zaczęli trenować. Nauczyli się na razie padać, ale z czasem przyjdą techniki i przyjdą zawody judo.
Wszyscy uczestnicy Turnieju Sumo zasłużyli na brawa. Młodzi judocy pokazali ogromną determinację, sprawność i duże już umiejętności w sportowej walce. Wkrótce wielu z nich zobaczymy na turniejach judo. Po zakończonych pojedynkach każdy zawodnik otrzymywał od Mikołaja paczki ze słodyczami, które ufundowali sponsorzy: Firma Engie EC Słupsk Sp.z o.o, Firma Malaga w Kobylnicy oraz rodzice.
Podczas turnieju najmłodsi zawodnicy mieli okazję poznać starszego kolegę, aktualnego wicemistrza Polski Łukasza Bielawę, który od zarządu klubu otrzymał nagrodę rzeczową. Natomiast komisja DAN przy Polskim Związku Judo nadała stopień mistrzowski (czarny pas) Katarzynie Bogusławskiej, wielokrotnej medalistce mistrzostw Polski w judo. (opr. rkh)
