Na rzecz 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w hali Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego im. Tadeusza Gwiżdża w Słupsku odbył się otwarty Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Przechodni Bursztynowego Serduszka.
Miłośnicy celuloidowej piłeczki z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy grali już w Słupsku po raz osiemnasty.
– Bierzemy udział w takich rozgrywkach z jedną przerwą w ubiegłym roku, kiedy nie graliśmy ze względu na wiadomo co – mówi Mirosław Gintrowicz, organizator turnieju. – W tym roku zawodnicy pytali, czy będzie turniej. Kolega nie bardzo chciał się zaangażować, ale ja jestem zaszczepiony, więc się nie boję. Zawodnicy raczej też, a poza tym utrzymujemy reżim sanitarny, a przy 22 osobach na dużej sali niebezpieczeństwa dużego zarażenia raczej nie będzie.
Przy ośmiu stolach do rywalizacji przystąpiło 22 uczestników ze Słupska, Kobylnicy, Kępic, Miastka, Redęcina i Swołowa. Wśród grających były dwie panie i mieszkający w Słupsku gość z Ukrainy. Uczestnicy turnieju o Puchar Przechodni Bursztynowego Serduszka grali do 11 punktów i trzech wygranych setów w dwóch grupach: amatorów i zawodników z licencją sportową.
– Ligowcy zagrają między sobą każdy z każdym – zapowiada Mirosław Gintrowicz. – Zwycięzcy wśród zawodników ligowych i amatorów zagrają ze sobą o ten puchar.
Zawody stały na dobrym poziomie sportowym, ponieważ oprócz amatorów grali zawodnicy występujący w rozgrywkach trzecioligowych. Wśród ligowców najbardziej zacięty pojedynek o pierwsze miejsce stoczyli Paweł Muca z Redęcina i Mikołaj Ruciński z Miastka. Po pięciosetowej walce 3:2 wygrał Mikołaj Ruciński, a w setach było 11:9, 8:11, 12:10, 9:11 i 13:11. Na miejscu trzecim wśród ligowców uplasował się pięciokrotny zdobywca tego pucharu Czesław Popiel ze Słupska. Wśród amatorów wygrał najstarszy uczestnik turnieju, 77-letni Włodzimierz Wasilewski ze Słupska i to on stanął przy stole pingpongowym z Rucińskim do walki o Puchar Przechodni Bursztynowego Serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym pojedynku nie było niespodzianki. Łatwe zwycięstwo 3:0 odniósł ligowiec Mikołaj Ruciński. W klasyfikacji amatorów drugie miejsce wywalczył Dymitry Aniskiewicz z Ukrainy, miejsce trzecie zajął Mirosław Gintrowicz ze Słupska. W grupie amatorów na miejscu piątym uplasowała się najlepsza z pań, Magdalena Jasińska. Organizatorem turnieju był Mirosław Gintrowicz. Nagrody dla najlepszych ufundowali starosta słupski Paweł Lisowski i Słupska Informacja Turystyczna.
Choć frekwencja w tegorocznym turnieju była jedną z mniejszych, to serca tenisistów były gorące – zebrali blisko 500 zł, które przekazali słupskiemu sztabowi WOŚP. (opr. rkh)
