W miniony weekend w Krępie Słupskiej odbył się pierwszy w tym roku Bazarek Natury. Wystawcy sprzedawali lokalne produkty, między innymi sery, wędliny oraz rękodzielnicze ozdoby wielkanocne. Następny bazarek zaplanowano za dwa tygodnie.
Bazarki Natury organizowane w Krępie Słupskiej przyciągają poszukujących ekologicznych towarów od lokalnych wystawców. W minioną sobotę w godzinach od 10 do 13 odbył się pierwszy w tym roku targ, na którym znaleźć można było produkty spożywcze, rośliny oraz ręcznie wykonane ozdoby wielkanocne. Bazarkowi sprzedawcy zadowoleni byli z możliwości wystawienia swoich produktów, chociaż wskazywali na stosunkowo mniejszą niż w ubiegłym roku liczbę kupujących.
– Ja nie narzekam, bo sprzedałam sporo serków, ale ludzi jest jednak troszeczkę mniej niż na przykład w zeszłym roku, widać trochę spadek klientów, chociaż myślałam, że pierwszy bazarek po tak długiej przerwie przyciągnie więcej klientów, ale nie jest źle, zobaczymy – mówi wystawca Edyta Statkiewicz. – Ja jestem zadowolona, mogę wyjść ze swoim towarem, pokazać, że tutaj w okolicy, w gminie Słupsk jest serowarnia, gdzie można zjeść taki prawdziwy ser.
Spróbować można było także autentycznych potraw z Ukrainy. Każdy z wystawców starał się jak najlepiej zaprezentować oferowane produkty i przyciągnąć klientów. Kolejne bazarki zaplanowano na 9 i 23 kwietnia. Następne odbywać się mają najczęściej co 2 tygodnie. (opr. jwb)
