Powiatowy Urząd Pracy w Słupsku wziął udział w VII edycji badania „Barometr zawodów”, które jest prognozą najbardziej pożądanych zawodów na rynku pracy w Słupsku i powiecie w 2022 roku. Największe perspektywy na dobrą pracę mają obecnie przedstawiciele zawodów deficytowych, m.in. lekarze, policjanci, fizjoterapeuci, kelnerzy, kierowcy i murarze.
„Barometr zawodów” jest coroczną prognozą sytuacji w zawodach w kontekście rynku pracy w Polsce, przeprowadzaną przez wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy. Badanie dzieli zawody na trzy grupy: deficytowe, zrównoważone i nadwyżkowe. Z przeprowadzonej prognozy, wykonanej również w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku wynika, że największe perspektywy na dobrą pracę mają obecnie przedstawiciele zawodów deficytowych.
– Takie zawody, w których teoretycznie nie powinno być problemu ze znalezieniem sobie stanowiska pracy to dekarze, blacharze, fizjoterapeuci, kelnerzy, barmani, kierowcy samochodów ciężarowych oraz autobusów, kucharze, lekarze (zawód poszukiwany w całej Polsce), magazynierzy, murarze i tynkarze i nauczyciele – wylicza Marcin Horbowy z Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. – Nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, nauczyciele zawodu i nauczyciele przedszkolni. Do tych poszukiwanych zalicza się także pomoce kuchenne, pielęgniarki, spawaczy, sprzątaczki i pokojowe z racji naszego rejonu turystycznego, sprzedawcy i kasjerzy oraz pracownicy przetwórstwa spożywczego szeroko rozumianego. U nas to przetwórstwo rybne. Natomiast w zawodach nadwyżkowych mamy jeden zawód na terenie miasta i powiatu i jest to ekonomista, więc jeśli ktoś kończy ósmą klasę i zastanawia się nad wyborem zawodu, to jako ekonomiście będzie mu ciężko znaleźć pracę na naszym terenie.
Wśród 325 miejsc pracy, które na dzień dzisiejszy na swojej stronie (slupsk.praca.gov.pl/oferty-pracy) oferuje Urząd Pracy w Słupsku, najwięcej, bo po kilkanaście jest dla kelnerów, kierowców, kucharzy i nauczycieli. Ze wszystkich dostępnych ofert mogą też bez problemu korzystać uchodźcy wojenni z Ukrainy. Jednak, jak tłumaczy Marcin Horbowy, nie muszą się oni rejestrować w urzędzie.
– Po znalezieniu pracy taka osoba kontaktuje się z pracodawcą, a ten całkiem legalnie zatrudnia takiego obywatela Ukrainy i ma obowiązek zgłosić to nam w ciągu 14 dni poprzez stronę internetową praca.gov.pl, zgłoszenie elektroniczne, które zamyka całą procedurę zatrudnienia Ukraińca – wyjaśnia Marcin Horbowy. – Natomiast jeśli pracodawca chciałby otrzymać jakąś pomoc przy zatrudnieniu, taką jaka jest dostępna dla obywateli Polski, czyli wziąć kogoś na staż lub otrzymać doposażenie na nowo tworzone stanowiska pracy, wtedy taka osoba z Ukrainy musi się u nas zarejestrować i pracodawca może otrzymać na nią pieniądze pomocowe. Obywatele Ukrainy nie muszą rejestrować się w urzędzie, chociażby po to, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne, jak to jest w przypadku obywatela Polski. Obywatel Ukrainy nie musi się rejestrować w naszym urzędzie, żeby korzystać z opieki zdrowotnej. Może iść do placówki służby zdrowia na podstawie wydanego mu PESEL-u.
Według danych z lutego bezrobocie w Polsce wynosi 5,5%, a osób pozostających bez pracy było 922 tysiące. Z danych Powiatowego Urzędu w Słupsku wynika, że bezrobocie na dzień 31 marca 2022 r. wynosiło 5,3% w Słupsku, 9,5% w powiecie słupskim i 5,2% w województwie pomorskim. Na koniec marca liczba wszystkich osób zarejestrowanych w urzędzie wynosiła 5.015 i spadła o 327 osób. Dla porównania w tym samym okresie w macu 2021 r. było ich 5.811, a przed nastaniem pandemii w marcu 2020 tylko 3.777 osób. Prognozę zapotrzebowania na pracowników można znaleźć na stronie: https://barometrzawodow.pl. (opr. rkh)
