W niedzielę wielkanocną, 17 kwietnia, w godzinach od 10 do 12 w restauracji Młyn Słupski przy ulicy Młyńskiej odbędzie się śniadanie wielkanocne dla potrzebujących. Łącznie będzie mogło w nim wziąć udział około 300 osób. Śniadanie organizowane jest przez słupski MOPR, Bank Żywności, Caritas, darczyńców oraz restaurację Młyn Słupski.
Śniadanie wielkanocne dla osób ubogich i potrzebujących wsparcia zostanie zorganizowane 17 kwietnia w godzinach od 10 do 12 w Młynie Słupskim. Restauracja zaprasza szczególnie osoby starsze, bezdomne, a także uchodźców wojennych z Ukrainy. Tradycja wielkanocnych śniadań w mieście powraca w formie stacjonarnej po 2 latach pandemii.
– Cztery lata temu przyjechał do mnie dyrektor Caritasu ks. Tomasz Roda i zapytał, czy w tym miejscu mogłoby być zorganizowane takie śniadanie i czy pomoglibyśmy w jego organizacji – informuje Beata Sawicka z restauracji Młyn Słupski. – Zgodziłam się. Było śniadanie wielkanocne, potem kolacja wigilijna, a później przyszła pandemia. Wówczas też nie zapomnieliśmy o osobach potrzebujących i przez dwa lata zarówno śniadanie wielkanocne jak i wieczerza wigilijna przygotowywane były na wynos. Każdy, kto przyszedł dostał świąteczny pakiet. W tym roku, ponieważ skończyła się pandemia i można usiąść do stołu, to zapraszamy tuta. Bardzo nam zależy na tym, żeby osoby potrzebujące, samotne, bezdomne nie musiały jeść tego w parku na ławce, tylko żeby mogli usiąść godnie przy przystrojonym stole, razem ze współbiesiadnikami, a na stole będzie wszystko to, co jest w naszych koszykach wielkanocnych.
Organizatorzy zapewniają, że każdy będzie mógł najeść się do syta. Na stole pojawią się tradycyjne i sprawdzone wielkanocne potrawy.
– Będą jajka, będzie biała kiełbasa, będzie żurek, przygotowaliśmy bigos, popiekliśmy pasztety, będą pieczone mięsa, będzie sałatka jarzynowa, ćwikła z chrzanem i będzie coś słodkiego – zapowiada Beata Sawicka. – Ale również będzie coś na ciepło, kawa czy herbata. Wydaje mi się, że wszystko to, co jest na naszych stołach. Te osoby będą mogły spróbować tego i posilić się.
Głównymi organizatorami śniadania wielkanocnego są restauracja Młyn Słupski, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Słupsku, Bank Żywności oraz Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Nieocenioną pomoc okazali też inni darczyńcy w tym firmy prywatne.
– Pomogła nam też firma Prymat w postaci części przypraw i potrzebnych produktów – wymienia Beata Sawicka. – Wszystkie naczynia plastikowe dostaliśmy od hurtowni SIM BHP, za co bardzo dziękujemy. Dziękuję też cukierni Miś pana marka Płomienia, który upiekł babki na to śniadanie wielkanocne. Serdecznie zapraszamy osoby samotne, potrzebujące, wszystkich tych, którzy nie chcą tych świąt spędzić samotnie do Słupskiego Młyna w niedzielę wielkanocną na godzinę 10.
Restauracja Młyn Słupski jest przygotowana na przyjęcie nawet 300 osób. (opr. rkh)
