Od 6 maja w Zamku Książąt Pomorskich w Słupsku można zwiedzać wystawę zatytułowaną „Notgeldy – dekoracja warta więcej niż pieniądze. Ikonografia papierowych pieniędzy zastępczych”. Ekspozycja będzie otwarta do 4 września.
Wystawa „Notgeldy – dekoracja warta więcej niż pieniądze. Ikonografia papierowych pieniędzy zastępczych” dostępna jest dla zwiedzających od 6 maja w sali wystaw czasowych Zamku Książąt Pomorskich w Słupsku. Ekspozycję tworzą notgeldy, czyli papierowe pieniądze zastępcze, bardzo licznie emitowane na terenie Niemiec w trakcie i po I wojnie światowej. Banknoty powstały, gdy pojawił się kryzys materiałowy, a w mennicach brakowało metalu do produkcji bilonu. Na wystawie oglądać można 551 banknotów z lat 1917-1923 wybranych spośród ponad 800 znajdujących się w zbiorach Gabinetu Numizmatycznego Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
– Tu na wystawie prezentujemy notgeldy z okresu po I wojnie światowej. Ich koniec nastąpił w 1923 roku, kiedy przyszła inflacja i po prostu ten pieniądz już nie funkcjonował, nastąpiła reforma pieniądza i nie był on już potrzebny – mówi Katarzyna Pągowska, kurator wystawy w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. – Początkowo te pieniądze drukowane były w pośpiechu, brakowało drobnego pieniądza, brakowało bilonu i jakoś musiano sobie z tym poradzić. Zaczęto więc drukować te pieniądze, dosyć nieestetyczne, niedodrukowane, krzywo wydrukowane, ale z czasem zaczęło się to zmieniać.
Notgeldy są bogato zdobione i zwracają uwagę ciekawymi motywami ikonograficznymi. Stuletnie banknoty mają różne nominały i są pogrupowane tematycznie według widniejących na nich motywów. Powstało dziewięć działów, takich jak: ludzie, przyroda, architektura, znaki miejskie, wydarzenia historyczne, działy gospodarki, legendy i przypowieści, sport i wypoczynek oraz widoki miast i wsi. Przygotowano również ilustrowany katalog oraz tablice opisujące każdy z działów.
– Zaczęły pojawiać się pewne motywy, kompozycja była bardziej przemyślana, do projektowania tych notgeldów zaczęto nawet zatrudniać różnych artystów. I wtedy właśnie zainteresowały kolekcjonerów. Tu widzimy notgeldy, które są stricte kolekcjonerskie, rzadko kiedy wykorzystywano te pieniądze do płacenia, bo należy dodać, że notgeldy były normalnym środkiem płatniczym i można było z nich korzystać, płacąc np. w sklepie. Ale te notgeldy prezentowane na wystawie są stricte kolekcjonerskie, które od razu trafiały do kieszeni kolekcjonerów, czy też może nie kieszeni, tylko do książek czy klaserów – mówi kustosz wystawy.
Wystawę „Notgeldy” można zwiedzać w Zamku Książąt Pomorskich do 4 września. (opr. jwb)
