Jeden z widzów naszej telewizji zwrócił uwagę na nielegalne wysypisko śmieci znajdujące się na wylocie z miasta, przy ulicy Grunwaldzkiej. O sprawie poinformowaliśmy słupską straż miejską, która zapowiedziała, że w tym miejsc.
W mieście znaleźć można wiele miejsc, gdzie nielegalnie wyrzucane są śmieci. Na jedno z takich wysypisk w okolicach ronda przy ulicy Grunwaldzkiej w Słupsku wskazał nasz telewidz. Z tym procederem walczy słupska straż miejska, której komendant poinformował, że śmietnisko zgłoszone przez widza zostało posprzątane. Niestety po krótkim czasie problem powrócił i znów w tym samym miejscu znaleźć można nielegalnie porzucone śmieci.
– Do straży miejskiej dotarła informacja, że w tym rejonie znajduje się dzikie wysypisko śmieci. Skontrolowaliśmy to, temat został przekazany zarządcy terenu. Jednak widzimy, że słupszczanie bądź mieszkańcy gminy ościennej znaleźli sobie dobre – oczywiście w cudzysłowie – miejsce do pozbywanie się odpadów, między innymi mówię tu o oponach samochodowych. W związku z tym planujemy w najbliższym czasie zamontowanie tam fotopułapek. Mam nadzieję, że dzięki tym urządzeniom uda się to miejsce skreślić z mapy dzikich wysypisk śmieci na terenie naszego miasta – mówi Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. – Jak możemy reagować w takich sytuacjach? W momencie kiedy widzimy, że ktoś przyjeżdża jakimś dużym samochodem, zaczyna coś z niego wyciągać i pozostawia to przy drodze bądź wyrzuca głębiej w pole, należy poinformować straż miejską bądź policję. Można też tam zrobić zdjęcie i z tym zdjęciem do nas się udać. Ważne jest, aby niekoniecznie zwracać uwagę tym osobom, żeby nie narażać się na jakieś nieprzyjemne sytuacje, ale żeby poinformować o tym odpowiednie służby, które zajmą się tą sprawą. Na szczęście z roku na rok obserwujemy zmniejszanie się liczby dzikich wysypisk śmieci. Ta świadomość mieszkańców jest z roku na rok coraz większa, aczkolwiek jeszcze cały czas miasto boryka się z takimi wysypiskami i w tych miejscach staramy się fotopułapki i wyłapywać osoby, które zaśmiecają, zanieczyszczają nam przeróżnymi rzeczami miasto. Chociaż tak jak mówię, z roku na rok tych spraw jest coraz mniej.
Osoba wyrzucająca śmieci w niedozwolonym miejscu, złapana na gorącym uczynku lub poprzez fotopułapkę może liczyć się z mandatem w wysokości do 500 złotych.
– Natomiast jeżeli sporządzimy wniosek do sądu, a też mamy takie możliwości, to tutaj kara grzywny może sięgnąć nawet kwoty 5 tysięcy złotych – informuje szef słupskich strażników miejskich. – na ten moment mamy ustawionych w mieście 7 fotopułapek, a koleje 3 są przygotowywane do zamontowania.
Niestety problemy z zaśmiecaniem terenu występują nie tylko na peryferiach Słupska. Nielegalne wysypiska znaleźć można również w ścisłym centrum miasta. (opr. jwb)
