W piątek, 27 maja, w Zespole Szkół Ekonomicznych odbyła się gala finałowa V Międzyszkolnego Konkursu Literackiego zatytułowanego „Największe cuda powstają w największej ciszy”. Łącznie nadesłano 29 tekstów, które zgłoszono do 4 kategorii konkursowych.
Gala finałowa V Międzyszkolnego Konkurs Literackiego odbyła się w miniony piątek, 27 maja, w Zespole Szkół Ekonomicznych w Słupsku. Wpłynęły prace uczniów z 11 szkół, które zgłoszono do 4 kategorii. W jury zasiadły m.in. polonistki Ekonomika Agata Marzec, Joanna Puć, Maria Rój-Krupińska, a także Renata Cierniak, Joanna Cieślak i Jolanta Betkowska. W kategorii poezja szkół podstawowych wygrała Dobrawa Szuwalska z I Społecznej Szkoły Podstawowej STO. Drugie miejsce zajął Bartosz Michalczyk ze Szkoły Podstawowej nr 11 w Słupsku, a trzecie miejsce przypadło Wiktorii Mazur ze Szkoły Podstawowej nr 10. W kategorii proza przyznano dwa pierwsze miejsca Hannie Królikowskiej z I Społecznej Szkoły Podstawowej STO oraz Zofii Szaciłło ze Szkoły Podstawowej z nr 5. Trzecie miejsce przypadło Justynie Sułkowskiej, również ze Szkoły Podstawowej nr 5. Pomysłodawczynią konkursu była Agata Marzec, pisarka, bibliotekarka oraz nauczycielka języka polskiego w ZSE. Motto tegorocznej edycji to słowa niemieckiego pisarza Wilhelma Raabe: „Największe cuda powstają w największej ciszy”.
– Pomysł na to hasło zrodził się podczas pandemii, kiedy to uczniowie w ciszy pisali swoje teksty – mówi Agata Marzec, koordynator konkursu. – Ponieważ mają prawie cały rok szkolny na to, żeby je przesłać do nas, do organizatorów, chcieliśmy, żeby to hasło było zbieżne z tym, co uczniowie prawdopodobnie czują w izolacji, zamknięciu, w domach. Przyszło 29 wspaniałych tekstów, bardzo indywidualnych, bardzo różnych pod względem emocji, warsztatu literackiego. Pisali je uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych, ponieważ ideą konkursu jest promocja sztuki pisarskiej wśród dzieci i młodzieży ze Słupska. Na razie jest to konkurs miejski, ale myślimy także o tym, żeby zwiększyć już jego zasięg na ościenne gminy. Są to nazwiska osób, które zdradzają naprawdę wybitny talent pisarski. Uważam, że od takich szkolnych konkursów powinno się zaczynać. Dalsza droga może nas wszystkich jeszcze zaskoczyć. Wiem jedno. Niezależnie od tego ile prac na ten konkurs wpływa warto go organizować choćby po to, żeby odkryć jedną perełkę piszącą wcześniej do szuflady.
W kategorii poezja szkół ponadpodstawowych pierwszego miejsca nie przyznano. Natomiast drugie miejsce zajęła Klaudia Seemann z II Liceum Ogólnokształcącego. Trzecie miejsce zdobyła Aniela Kurkiewicz, również II LO. W kategorii proza zwyciężyła Wiktoria Różycka z I Liceum Ogólnokształcące. Dwa drugie miejsca przyznano Alicji Małek z I LO oraz Katarzynie Boschke z Liceum Sztuk Plastycznych im. S. I. Witkiewicza. Trzecie miejsce zajął Michał Drozdowski z Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych.
– Czuję się bardzo doceniona – zapewnia Wiktoria Różycka, tegoroczna absolwentka z I Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku. – napisałam tekst o astronaucie, który podróżuje przez zakamarki kosmosu, który próbuje odkryć samego siebie, dokąd zmierza i gdzie udaje się ludzka natura. W zeszłym roku również wygrałam. Co prawda wtedy napisałam wiersz, ale okazał się, powiedzmy, równie dobry.
Sukces Wiktorii nie jest przypadkowy. Aktualnie jest ona na etapie pisania swojej debiutanckiej książki.
– Ten pomysł pojawił się jakieś pięć lat temu w mojej głowie – mówi Wiktoria Różycka. – Przez ten czas go rozwijałam. Tak naprawdę, każdy ja może interpretować na swój własny sposób. Opowiada dużo o przyjaźni, jak wiele znaczy, ile dla człowieka może znaczyć miłość… Natomiast jest to głównie dramat, kryminał, akcja dla nastolatków z takich kręgów, w których się obracam. Piszę, ponieważ zawsze chciałam się podzielić moimi pomysłami z osobami z zewnątrz. Nie wiedziałam, co mam z nimi zrobić. To głównie dlatego. Powiedzmy, że na początku szłam za weną, a teraz staram się jakoś bardziej regularnie z tym iść. Po prostu siadam do komputera i piszę, ewentualnie na kartce.
Laureaci międzyszkolnego konkursu otrzymali dyplomy oraz nagrody książkowe ufundowane przez Marię Pietrykę-Małkiewicz oraz Miasto Słupsk. Nagrodzone teksty czytały uczennice Ekonomika, a galę finałową urozmaicił program artystyczny w wykonaniu polskiej i ukraińskiej młodzieży przygotowany przez Mariusza Mojsiuka. (opr. rkh)
