Jutro o godzinie 18 w Filharmonii Sinfonia Baltica odbędzie się koncert charytatywny. Na scenie wystąpi Narodowa Kapela Bandurzystów Ukrainy. Wstęp na koncert jest darmowy, jednak w trakcie wydarzenia zbierane będą datki pieniężne mające wesprzeć walczącą Ukrainę.
Już jutro o godzinie 18 odbędzie się koncert charytatywny, którego hasłem przewodnim będzie „Z Ukrainą w sercu”. Na scenie Filharmonii Sinfonia Baltica wystąpi Narodowa Kapela Bandurzystów Ukrainy. Wstęp na koncert będzie całkowicie darmowy, ale w trakcie wydarzenia zbierane będą datki mające wesprzeć Ukrainę.
– Udało nam się to zorganizować – mówi prezes Związku Ukraińców w Słupsku Dariusz Cylupa – a największym wyzwaniem było znalezienie sali, która odpowiadałaby kapeli bandurystów, dlatego że to kapela narodowa. Wiele osób mnie pyta, co to znaczy narodowa. Na to słowo zapracowali oni sami. To grupa, która istnieje już 103 lata, nie dała się zniszczyć w Ukrainie, jej siedziba od początku jest w Kijowie, w zachodniej Ukrainie. Brała udział w wielu konkursach zwycięsko i tymi swoimi koncertami, kunsztem muzycznym, grą na bandurach, został jej nadany tytuł kapeli narodowej. Jest to najwyższe oznaczenie muzyczne w Ukrainie. To nam pomogło zorganizować nie tylko salę, ale i taką grupę osób trzeba ugościć. Oni będą koncertami praktycznie od rana zajęci, dlatego mamy dla nich jeszcze poczęstunek, który pani prezydent zorganizowała. Myślę, że wszyscy będą zadowoleni, a ludzie, którzy przyjdą, my słupszczanie, którzy tak pomagamy szczególnie w tych trudnych czasach Ukrainie poprzez swoją obecność. Będą wystawione puszki, do których będziemy wrzucać datki. Puszki są zaplombowane zgodnie z normami, ale to już nie nasza rola, my będziemy tylko apelować o hojność.
Jednocześnie przy okazji zapowiedzi koncertu prezes Związku Ukraińców w Słupsku przedstawił potrzeby i problemy, z jakimi wciąż zmagają się przybyli do Polski obywatele Ukrainy.
– Najwięcej tu jest kobiet z dziećmi. Zauważmy, że przyjechały one w okresie zimnym zimą czy wczesną wiosną, a w tej chwili jest już inna pora i potrzeba obuwia dla dzieci, ubranek dla dzieci, tego typu rzeczy. Zwykła chemia, kosmetyki, wszystko, co jest związane z życiem codziennym, to jest potrzebne. Ludzie nie odmawiają. Bardzo często widzę taką sytuację, gdzie komuś dajemy kilka sztuk czegoś, a on chce tylko jedną, żeby było jeszcze dla kogoś drugiego. No, są też tacy, którzy wezmą wszystko, ale u większości widać tę łezkę, która chce się potoczyć z oka – wezmę tylko to na dzisiaj. Staramy się pomóc zwykłymi gestami, a życie jest takie, że musimy zjeść, ubrać się. Najlepiej byłoby, gdybyśmy jeszcze dali pracę, ale nie jest to jeszcze takie proste.
Władze miasta i organizatorzy koncertu charytatywnego apelują do słupszczan o liczne przybycie i wsparcie finansowe prowadzonej zbiórki. (opr. jwb)
