Miasto zakończyło prace nad dokumentacją projektową związaną z odtworzeniem historycznej baszty i budynku przymurnego przy bibliotece miejskiej w Słupsku. Dokument uwzględnia wytyczne konserwatora zabytków i najnowsze wyniki badań archeologicznych prowadzonych w tym miejscu. Nowe budowle pojawią się za rok.
Za rok w pobliżu Miejskiej Biblioteki Publicznej pojawią się nowe obiekty, które odtworzone zostaną z uwzględnieniem wytycznych konserwatorskich i wyników badań archeologicznych przeprowadzonych w latach 2020-2021. Planowana inwestycja w postaci baszty i budynku przymurnego będzie elementem wkomponowanym w ciąg historycznych murów obronnych Słupska. W tym miejscu odkryte zostały m.in. jedne z najstarszych na Pomorzu drewnianych umocnień obwarowań miejskich. Badania dendrologiczne próbek pobranych z odsłoniętych pali wykazały, że elementy architektury wykonano z drewna pozyskanego z wielowiekowych drzew, z których najstarsze rosły w XII wieku. Na fanpage’u Rewitalizacja Słupsk zamieszczona została wizualizacja całego projektu, która zyskała wśród mieszkańców wiele pozytywnych ocen.
– To obiekt, który z jednej strony jest odtworzeniem historycznej baszty w takim średniowiecznym układzie, dalej mur miejski z krużgankiem, na który zresztą będzie można wejść i stamtąd spoglądać na bulwary, a na końcu tego założenia odtworzony w ryglowym kostiumie budynek z bardzo ciekawą ofertą w środku, skierowaną absolutnie do różnych grup, bo o ile w piwnicach będą sale ekspozycyjne, na parterze – mam nadzieję, przez okna państwo będą zaglądać – znajdą się pracownie, w których będą zajęcia z kowalstwa, wikliniarstwa, a także średniowiecznej ceramiki. Piętro wyżej – mówi Paweł Krzemień, kierownik Referatu Rewitalizacji UM w Słupsku – będzie Placówka Wsparcia Dziennego, która ofertę swoją kieruje dla dzieciaków i młodzieży, a z kolei na strychu – Centrum Seniora. Dlaczego na strychu? Bo tam faktycznie będzie taka otwarta przestrzeń, gdzie seniorzy będą mogli zaadaptować ją sobie do własnych potrzeb, a w razie czego niejako odciąć się od gwaru poszczególnych kondygnacji.
Wszystkie kondygnacje będą skomunikowane dzięki zainstalowaniu windy, tak więc obiekt dostępny będzie także dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Nowe zabudowania uzupełnią jedną z ładniejszych w tej chwili przestrzeni zrewitalizowanych bulwarów nad Słupią, wkomponowując się w krajobraz murów obronnych, rzeki, biblioteki miejskiej oraz kładki przy I LO. Baszta powstanie na podstawie zachowanych materiałów historycznych i analogii do Baszty Czarownic.
– Badania archeologiczne pozwoliły odkryć chyba jedne z najlepiej zachowanych średniowiecznych cegieł. Były one w kapitalnym stanie, przyznam, ze dla mnie było to zaskoczenie – m.in. także cegła wypalana, czarna zendrówka, która tworzy charakterystyczny wzór. To wszystko, gdzieś pod warstwami nasypywanymi przed wojną, ale także w gruzach Starego Miasta, które jeszcze bardziej podniosły ten teren, zostało zachowane i w ramach tej odbudowy zostanie wyeksponowane – mówi szef referatu rewitalizacji. – To, co do tej pory było niewidoczne, w tej chwili, wchodząc do baszy, schodzić się będzie nieco niżej i będziemy widzieli ten odkryty, oryginalny, chyba najlepszy i najbardziej cenny fragment średniowiecznych murów miejskich. To będzie wyeksponowane. Natomiast baszta powyżej, z racji dość skromnych materiałów archiwalnych faktycznie będzie poprzez analogię nawiązywać do Baszty Czarownic, z tym że oczywiście będzie to baszta mniejsza i w jej wnętrzu tak naprawdę zmieści się swego rodzaju klatka schodowa, która wyprowadzi nas na krużganek, czyli na mury miejskie, z których będzie można spojrzeć na bulwary z zupełnie innej perspektywy.
Odtworzone obiekty zostaną podświetlone od strony wschodniej i zachodniej. Aktualnie miasto złożyło już w wydziale budownictwa dokumentację założeń projektowych wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Za rok, pod koniec wakacji, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie planom inwestycyjnym, będzie już można korzystać z nowych zabudowań. (jwb)
