Wczoraj w Słupsku odbyły się obchody Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Podczas imprezy na dzieci i dorosłych czekały liczne atrakcje. Wydarzenie zorganizowało słupskie koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
Wczoraj na słupskich bulwarach odbyły się obchody Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Podczas wydarzenie przygotowano cztery strefy, w których na dorosłych i na dzieci czekały liczne atrakcję i quizy. Wydarzenie zorganizowało słupskie koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
– Nasza impreza odbywa się dzisiaj w trochę innym kontekście niż w poprzednich latach, dlatego że chcieliśmy, aby ta impreza była w tym roku wydarzeniem szczególnie dla osób niepełnosprawnych. Mamy wśród występujących osób głównie osoby niepełnosprawne z przedszkoli integracyjnych i szkół integracyjnych, z ośrodków takich jak nasz, czyli z WTZ-ów, i z I Środowiskowego Domu Samopomocy oraz ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego – mówi Wioleta Michalska, terapeutka w Warsztacie Terapii Zajęciowej „Diament”. – I takich właśnie możemy dzisiaj solistów i artystów wysłuchać.
W strefie relaksacyjnej znajdującej się w parku przy I LO przygotowano gry i zabawy. Były to między innymi nadmuchiwane kule, w których przez cały czas trwania imprezy bawiły się dzieci, wyławianie plastikowych piłek, a także nadmuchiwana zjeżdżalnia. Znajdująca się na kładce strefa edukacyjna, była okazją do odpoczynku od szaleństw i sprawdzenia swojej wiedzy w grach i zagadkach. Dzieci z chęcią korzystały także ze strefy rękodzielniczej, gdzie tworzyły kartonowe konie na patyku.
– W tej chwili w tej strefie jest bardzo wesoło, bardzo przyjemnie, ludzie tłumnie przyszli na naszą imprezę, bawią się i to nas najbardziej cieszy, to jest naszym głównym celem, bo to taki jeden dzień w roku, gdzie możemy zintegrować osoby niepełnosprawne z osobami dorosłymi i dziećmi zdrowymi, tak aby mogły się one poczuć pełnoprawnymi członkami naszego społeczeństwa – mówi terapeutka. Wioleta Michalska. – W edukacji jest nam potrzebna grafomotoryka. Jak ją ćwiczymy? Grafomotorykę ręki ćwiczymy przez tworzenie czegoś, przez prace plastyczne, prace rękodzielnicze, pisanie. To wszystko jest nam potrzebne w dalszej edukacji. Natomiast edukacja jako taka jest u nas bardziej stosowana w naszym ośrodku, w Warsztacie Terapii Zajęciowej. Ponieważ jest to placówka pobytu dziennego dla osób niepełnosprawnych, gdzie na co dzień – oprócz tego, że staramy się, aby te osoby funkcjonowały jak najbardziej poprawnie w środowisku, potrafiły się zintegrować – staramy się podnieść ich kompetencje społeczne, staramy się, aby odnaleźli swoje silne strony. Nasza placówka nie tylko naucza, nie tylko edukuje, ale też najnormalniej w świecie uczy życia, bycia samodzielnym i właśnie raczej w takiej sferze najbardziej kładziemy nacisk w działaniach naszej placówki.
Ostatnią z przygotowanych stref była znajdująca się przy bibliotece strefa gastronomiczna, gdzie spróbować można było ciast i grochówki. Wydarzenie odbyło się pod patronatem Prezydenta Miasta Słupska. (opr. jwb)
