Dziś, 29 lipca, słupskie szkoły ponadpodstawowe ogłosiły ostateczne listy przyjętych do klas pierwszych. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie edukacją w liceach, Urząd Miejski postanowił uruchomić w roku szkolnym 2022/2023 dodatkowe dwa oddziały w IV i V Liceum Ogólnokształcącym.
Od tygodnia absolwenci szkół podstawowych wiedzą, czy znaleźli się na wstępnej liście zakwalifikowanych do szkół ponadpodstawowych w roku szkolnym 2022/2023. W Słupsku było też 317 uczniów, którzy nie dostali się do żadnej ze szkół. Dziś (26 lipca) szkoły opublikowały ostateczne listy przyjętych do klas pierwszych. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie edukacją w liceach Urząd Miejski w Słupsku podjął decyzję o uruchomieniu dodatkowych dwóch oddziałów. Pierwszym z nich będzie klasa humanistyczno-społeczna w IV Liceum Ogólnokształcącym, a drugim klasa biologiczno-chemiczna w V LO. W tym roku były bardzo wysokie progi punktowe, a do wymarzonych 30-osobowych klas dostali się tylko najlepsi. O jedno miejsce walczyło nawet dwóch uczniów.
– W II LO najniższa możliwa liczba punktów, żeby dostać się do klasy medyczno-chemicznej to było niemal 170 punktów – informuje Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. – Klasa politechniczna z modelowaniem matematycznym w II LO to niemal 165 punktów. Klasa matematyczno-fizyczna w I LO to niemal 165 punktów. Technik programista w Elektryku to niemal 150 punktów. Również technik informatyk to niemal 135 punktów. Mamy taką młodzież, która otrzymała powyżej stu punktów i nie znalazła miejsca w liceach ogólnokształcących, a nawet w wybranych technikach.
Absolwenci podstawówek, którzy znaleźli się na liście niezakwalifikowanych do liceów czy techników mogli w minionym tygodniu ubiegać się o naukę w szkołach, w których były jeszcze wolne miejsca. Przyjmowały technika nr 2, 3 i 5, czyli Budowlanka, Drzewniak i Ekonomik. Miejsca były też w Branżowych Szkołach I stopnia nr 1, 2, 3 i 5. Podobna możliwość była w szkołach prowadzonych przez powiat słupski, w tym w technikum w ZSOiT w Ustce oraz w szkołach niepublicznych.
– Na pocieszenie chcę powiedzieć, że ten ruch w rekrutacji trwa – mówi Marta Makuch. – To oznacza, że część uczniów pójdzie do szkół w innych miastach. Do Gdyni, do Koszalina, albo do Lęborka, bo tam miejsca na pewno będą się zwalniały.
Sytuacja z tegoroczną rekrutacją ma związek reformą edukacji i umożliwieniem nauki w pierwszej klasie szkoły podstawowej również sześciolatkom. Z tego powodu do rekrutacji przystępuje tzw. półtora rocznika, czyli uczniowie urodzeni w 2007 i oraz od stycznia do czerwca 2008 roku. Z konsekwencjami kumulacji roczników urząd będzie musiał się mierzyć również za rok. Tymczasem do urzędu zgłaszają się rodzice dzieci, które osiągnęły bardzo przeciętną liczbę punktów, a chciałyby uczyć się w ogólniaku.
– Odbieramy również telefony, gdzie dziecko otrzymało niższą liczbę punktów, na przykład 50 – mówi Marta Makuch. – Jest to liczba punktów, z którą dziecko nie kwalifikuje się do żadnego z techników, a rodzice twierdzą, że musi koniecznie znaleźć się w liceum. Zasada nie jest wymyślona przez nas. To zasada ogólnopolska, że podstawowym kryterium jest liczba otrzymanych punktów.
W szkołach prowadzonych przez miasto na obecną chwilę utworzone zostaną 54 oddziały klas pierwszych, w tym 22 oddziały w liceach ogólnokształcących i 32 oddziały w technikach i szkołach zawodowych. Możliwe, że powstaną kolejne, tak aby wszyscy uczniowie mogli kontynuować naukę. Łącznie do słupskich szkół ponadpodstawowych publicznych i niepublicznych zgłosiło się 2 353 kandydatów. Informacja o wynikach i rekrutacji i wolnych miejscach w poszczególnych szkołach i oddziałach znajduje się na stronie głównej systemu NABO (ponadpodstawowe-slupsk.nabory.pl/). (opr. rkh)
