Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku otrzymała 2 mln zł dofinansowania z Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na przeprowadzenie modernizacji zabytkowego gmachu. Wyremontowane ma być też Miejsce Animacji Kultury. Do inwestycji dodatkowo dołoży się miasto, które na ten cel przeznaczy niecały milion złotych. Pierwsze prace remontowe mają rozpocząć się jesienią br.
Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku już niedługo zmieni swoje oblicze. Dawny kościół św. Mikołaja pozyskał dofinansowanie w wysokości 2,1 mln zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. Dzięki temu przeprowadzony ma być generalny remont wnętrz zabytkowego gmachu. Prace budowlane prowadzone będą także w znajdującym się obok półokrągłym budynku biblioteki dla dzieci, administracji i Miejscu Animacji Kultury. Oddana do użytku w 1971 r. miejska biblioteka przez 51 lat nie przechodziła remontu z prawdziwego zdarzenia. Po niedawnym otwarciu wartych ponad 30 mln zł Bulwarów nad Słupią miastu zależało, by widoczny z daleka charakterystyczny budynek, został wyremontowany. Dlatego z miejskiej kasy na tę inwestycję dodatkowo zostanie przeznaczonych 900 tys. zł, czyli ok. 30 % wartości inwestycji. Osobno ma być prowadzony remont ceglanej elewacji, który kwotą 770 tys. też sfinansuje miasto. Dotychczas wykonano prace tylko od strony zachodniej, teraz przyjdzie kolej na pozostałe.
– Jest to dla nas ogromna kwota – przyznaje Danuta Rakowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Słupsku. – Dla mnie osobiście, gdy zmieniało się otoczenie biblioteki, trwała rewitalizacja, było wiadome, że nie chodzi tylko o otoczenie, ale chodzi też o wnętrza. Wiedziałam, że jeżeli uda nam się zdobyć t pieniądze, to remont nie tylko elewacji ale i wnętrza biblioteki będzie dopełnieniem tej rewitalizacji.
Łącznie za 3 mln złotych zostanie m.in. wymieniona przestarzała sieć elektryczna, informatyczna i przeciwpożarowa. Przebudowane też będą klatka schodowa i poszczególne pomieszczenia. Pojawią się klimatyzacja i winda. Prace będą prowadzone po konsultacji z konserwatorem zabytków. Zakupiony ma być nowy sprzęt i wyposażenie, w tym regały na książki. Bibliotekarze nie ukrywają swojej radości, bo warunki pracy, w tym administracji ulokowanej w podziemiach są fatalne. Dominuje wyposażenie, które pamięta czasy Gierka. Również obsługa biblioteki i sami czytelnicy narzekają na warunki panujące w wypożyczalni i czytelni. Wysłużony obiekt nagrzewa się od słońca. W środku jest duszno i nieprzyjemnie. Nic nie daje wietrzenie i otwarcie okien. Ciężko w takich warunkach czytać książki, ale już niedługo będzie tu jak w XXI wieku. To jednak nie wszystko. W ramach dofinansowania biblioteka wzbogaci się też o nowe usługi.
– Razem z zespołem wymyśliliśmy sobie, żeby w Słupsku powstało centrum cyfryzacji wspomnień – mówi Danuta Rakowska. – Będzie to takie miejsce, gdzie słupszczanie będą mogli przegrywać sobie kasety VHS, gdzie będą mogli dygitalizować sobie swoje rodzinne zbiory. Będzie też miejsce, gdzie czytelnik nie musi czekać na bibliotekarza tylko sam oddaje książki, zdejmowane są one z jego konta, wypożycza i wbija je sobie na konto. Marzy nam się też uatrakcyjnienie miejsca dla dzieci elementami, które przyciągną, na przykład jakieś podłogi interakcyjne, miejsca o odsłuchiwania muzyki.
Niedługo ogłoszone zostaną przetargi, a pierwsze prace remontowe mają rozpocząć się jesienią tego roku. Wiele cennych elementów obecnego wystroju biblioteki ma zostać zachowanych i wkomponowanych w nowe wnętrza, tak aby nie utraciła ona swojego specyficznego ducha. Biblioteka na czas remontu do grudnia 2023 r. zostanie zamknięta, a zbiory przeniesione w inne miejsce. Trwają ustalenia z miastem nowej lokalizacji. Zakończenie wszystkich prac ma nastąpić do końca 2024 r. (opr. rkh)
