W najbliższą sobotę Nowy Teatr w Słupsku zaprasza na premierę spektaklu Mała Piętnastka. Tematyka przedstawienia wiąże się z tragicznymi wydarzeniami, które miały miejsce na jeziorze Gardno.
Do dramatycznych wydarzeń doszło po wypłynięciu łódkami obozującej w Wysokiej części harcerskiej drużyny na jezioro Gardno. Gwałtowna zmiana pogody i nieszczelne krypy stały się przyczyną tragedii. Utonęły wtedy 23 harcerki i dwie mieszkanki Gardny Wielkiej. Teraz te wydarzenia przywołane zostaną na słupskiej scenie.
– Spektakl gramy dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – podkreśla Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru w Słupsku. – Jest to historia inspirowana tragedią, która zdarzyła się 17 lipca 1948 roku na jeziorze Gardno. W tej największej tragedii na wodach śródlądowych w historii Polski zginęło wtedy 25 osób, wśród których było 21 dziewczynek, harcerek z drużyny Mała Piętnastka. Głównie z Łodzi. Spektakl będzie dotyczył mitologii naszego Pomorza i poprzez nią będzie w jakiś sposób sięgał do tamtych wydarzeń, opowiadał tamtą historię. Będzie sprawdzał, kto miał rację i – jak to w życiu bywa – ta prawda bardzo rzadko leży po jednej stronie. A legendy pomorskie mają jeszcze jeden wydźwięk, bo mamy w obsadzie aktorskiej słupszczanina Mariusza Bonaszewskiego, którego życie jest taka niezapisaną legendą pomorską. Bardzo się cieszymy, że gościnnie wystąpi na naszej scenie.
Autorem scenariusza spektaklu, muzyki i zarazem reżyserem jest Tomasz Man, a scenografii Anetta Piekarska-Man. Premiera Małej Piętnastki odbędzie się 17 grudnia o godz. 19. O tej samej godzinie spektakl zostanie wystawiony również w niedzielę, 18 grudnia. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz
