Jest szansa, że rower miejski zostanie uruchomiony jeszcze w tym roku. Ratusz właśnie ogłosił przetarg na dostarczenie i kompleksową obsługę systemu jednośladów.
Magistrat już od kilku lat próbuje uruchomić w Słupsku usługę miejskiego roweru. Najpierw na przeszkodzie stała zbyt wysoka cena systemu, a potem plany włodarzy pokrzyżowała epidemia. Przygotowano nawet place pod stacyjki, ale ostatecznie z zapowiedzi nic nie wyszło. Teraz miasto ogłosiło kolejny przetarg na obsługę i uruchomienie systemu jednośladów.
– Z ogromną nadzieją będziemy czekać na jego rozstrzygnięcie, które nastąpi 29 marca o godzinie 11.30. Do godziny 11.00 oczekiwać będziemy na oferty wykonawców – informuje Katarzyna Guzewska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Słupsku. – Liczymy bardzo, że w tym roku zadanie się nam uda. Planujemy w ramach projektu użytkowanie 100 rowerów – mamy nadzieję, że to na początek, bo projekt przewiduje dwa lata na działalność i jeżeli będzie się on sprawdzał, to będziemy go rozbudowywać w latach kolejnych.
W ramach projektu powstanie dziesięć stacji stałych i drugie dziesięć stacji uzupełniających. System roweru miejskiego będzie połączony z aplikacją, dzięki czemu mieszkańcy będą mogli wypożyczać jednoślady za pomocą smartfonów.
– Nie będzie potrzeby posiadania niczego innego poza telefonem, aby użytkować ten rower – mówi Katarzyna Guzewska. – Specjalna aplikacja udostępniona przez wykonawcę umożliwi nam uruchomienie roweru oraz – przy użyciu telefonu – zakończenie jazdy. Za pomocą tejże aplikacji dokonamy także stosownej opłaty.
Urząd zapowiada, że opłata za wypożyczanie roweru będzie niewielka. Rozważana jest także opcja wprowadzenia abonamentu miesięcznego i tygodniowego. (opr. jwb)
