Wielkim sukcesem zakończyli rozgrywki w Centralnej Lidze Juniorów U-15 piłkarze Olimpijczyka Kwakowo. W ostatnim meczu 14 kolejki sezonu 2020/2021 na własnym stadionie zremisowali 2:2 z wiceliderem Lotosem Gdańsk.
Niedzielny mecz, ostatniej kolejki sezonu w Centralnej Lidze Juniorów U-15 młodym piłkarzom przyszło rozgrywać w afrykańskim upale. Przystępując do tego spotkania podopieczni Krzysztofa Mullera mieli ten komfort, że bez względu na wynik meczu z Lotosem Gdańsk pozostają w CLJ, ponieważ swoje spotkania przegrały Warta Poznań i FASE Szczecin. Od pierwszych minut meczu kwakowianie nie przestraszyli się mocnego przeciwnika i grali jak równy z równym. Już w ósmej minucie Lotos mógł stracić bramkę po silnym uderzeniu Konrada Dąbrowskiego, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Cztery minuty później była kolejna szansa na gola dla Olimpijczyka. Niestety rajd z piłką Kamila Klimczaka w stronę bramki Lotosu został zablokowany przez obrońców. Po niewykorzystanych wcześniejszych akcjach nareszcie w 15 minucie w drużynie Olimpijczyka zapanowała wielka radość. Jakub Adkonis głową strzelił gola. Po tej stracie podopieczni Tomasza Borkowskiego starali się częściej przeprowadzać szybkie kontry, zagrażające bramce Przemysława Sidorowicza. W 25 minucie Daniel Mikołajewski strzelił gola, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W 31 minucie, po rzucie rożnym wykonywanym przez Marcela Bełza, piłka ląduje w polu bramkowym, a ewidentny błąd Sidorowicza wykorzystuje Jakub Oleksiewicz, który strzela bramkę na 1:1. Do końca pierwszej połowy oba zespoły, by nie stracić bramki, grały bardzo zachowawczo. Tak więc, po 40 minutach gry obie drużyny na przerwę schodziły mając po jednej strzelonej bramce.
Większe ogranie i doświadczenie na tym etapie rozgrywek spowodowało, że Lotos drugą połowę rozpoczął od stwarzania akcji, po których mogły paść gole. W 44 minucie Daniel Mikołajewski zdobył bramkę na 2:1 dla Lotosu Gdańsk. Ta strata bramki nie podcięła skrzydeł gospodarzom – walczyli bardzo ofiarnie i w 60 minucie doprowadzili do remisu. Strzelcem wyrównującej bramki był Kuba Ozimek. Takim wynikiem cały zespół Olimpijczyka Kwakowo udowodnił, że w tak małej miejscowości też potrafią grać w piłkę. Dzięki kilku przerwom, jakie zarządzał sędzia główny na uzupełnienie płynów, młodzi piłkarze wytrzymali trudy gry w temperaturze przekraczającej 30 stopni Celsjusza.
Mecz podsumował trener Lotosu Gdańsk Tomasz Borkowski. Stwierdził on, że z przebiegu gry na zwycięstwo zasługiwała raczej jego drużyna, ale nie można odmówić kwakowianom determinacji, zaangażowania i woli walki o urwanie punktów faworytowi. Jego drużyna kończy sezon na drugim miejscu jako najlepszy zespół województwa pomorskiego. Szkoleniowiec pogratulował Olimpijczykowi, który był dużym zaskoczeniem w rozgrywkach. Najważniejsze, że zrealizował swój cel i utrzymał się w lidze. Trener podkreślił, że na zakończenie rozgrywek – przy bardzo doskwierającej aurze – kibice mogli zobaczyć ciekawe zawody, z dużą ilością sytuacji podbramkowych
Bardzo wzruszony sukcesem swojego zespołu był Krzysztof Muller, który na gorąco podsumował przygodę drużyny w Centralnej Lidze Juniorów. Od początku wierzył w utrzymanie jego zespołu w CLJ i jego piłkarze pokazali, że nie była to wiara bez podstaw. Udowodnił to nawet mecz z wiceliderem ligi, w którym w trudnych warunkach pogodowych kwakowianie wywalczyli remis. W przyszłych rozgrywkach część chłopców już nie wystąpi, bo pójdą do takich drużyn jak Legia, Arka czy inne zespoły. Taki był cel, żeby tych chłopców wypromować. Przygoda rocznika 2006 dobiegła końca, a trenerska przygoda z tym rocznikiem również. Szkoleniowiec dziękował drużynie i nie krył emocji wynikających z rozstania.
Zwycięzcą CLJ grupy B został Lech Poznań, który w 14 meczach zdobył 40 punktów, na miejscu drugim z 27 pkt. uplasował się Lotos Gdańsk, miejsce trzecie z 24 pkt. zajęła Pogoń Szczecin Akademia. Natomiast Akademia Piłkarska Reissa Poznań z 18 punktami zajęła miejsce tuż za podium, miejsce piąte z 16 punktami wywalczyła Lechia Gdańsk, a na szóstym z 13 punktami znalazł się beniaminek Olimpijczyk Kwakowo. Ligę opuszczają drużyny FASE Szczecin i Warta Poznań. (opr. rkh)
