Dzisiaj, 22 lipca, w Ustce odbyła się 20. edycja zawodów w wypłukiwaniu bursztynu. Zawodnicy zmierzyli się w czterech kategoriach: dzieci, kobiet, mężczyzn i w grupie otwartej.
Usteckie zawody w wypłukiwaniu bursztynu mają wieloletnią tradycje. Impreza odbyła się na wschodniej plaży w godzinach od 12 do 14.
– Bawimy się w trzech kategoriach: dzieci i młodzieży, kobiety i mężczyźni – informuje Radosław Szreder, prezes OSiR Ustka. – Po tych trzech kategoriach będzie czwarta, w zasadzie open, w której będzie można te rozsypane dzisiaj na plaży bursztyny zabrać ze sobą do domu. Oprócz tego zakopaliśmy 23 niespodzianki i zgodnie z mapą, którą udostępnimy, będzie można te niespodzianki odnaleźć i wykopać. Są one zakopane pół metra pod powierzchnią. W tym roku to dwudzieste mistrzostwa Polski, a w przyszłym roku kolejne z pewnością odbędą się na usteckiej plaży wschodniej.
Zawodnicy mieli 3 minuty na znalezienie największej ilości bursztynów w piasku. Następnie biegli w stronę morza, gdzie za pomocą plastikowych kubków musieli wypłukać piach. Przy ważeniu i zapisywaniu wyników liczyła się tylko waga bursztynów. Oczekujący na swoją kolej zawodnicy mogli obserwować techniki innych uczestników i myśleć nad własną taktyką.
Zawodnik z województwa opolskiego po raz pierwszy uczestniczył w tej zabawie i zamierzał zebrać wszystkie bursztyny. Dodał też, że bardzo podoba mu się atmosfera. Kolejny uczestnik zaznaczył, że nie nie zamierza ścigać się z młodymi, ale cieszy się na udział w tej zabawie, a jak znajdzie bursztyn i zabierze do domu to na pewno ucieszy tym żonę.
Na trzech najlepszych, w każdej z kategorii, wyławiaczy czekały nagrody w postaci statuetek, upominków i kosmetyków ręcznie robionych z bursztynów. W kategorii dzieci konieczna była dogrywka, w której spotkało się dwóch uczestników i tym razem mieli tylko minutę na zdobycie jak największej ilości jantaru.
W kategorii dzieci najlepsi okazali się wyławiacze bursztynu z Krakowa, zdobyli pierwsze i drugie miejsce, a na trzecim miejscu uplasował się zawodnik z Gostynina koło Płocka. (opr. rkh)
