Dzień otwarty w słupskim Medyku zorganizowany został w minioną sobotę. W budynku Pomorskiej Medycznej Szkoły Policealnej pojawili się nie tylko kandydaci na przyszłych słuchaczy, ale też absolwenci, którzy chcieli ożywić swoje wspomnienia.
Zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników pomocy społecznej i opieki zdrowotnej wciąż rośnie. Na rynku pracy poszukiwani są między innymi technicy masażyści, terapeuci zajęciowi, technicy sterylizacji medycznej, higienistki stomatologiczne czy technicy usług kosmetycznych. Coraz częściej pojawiają się też ogłoszenia o możliwości podjęcia pracy przez podologów. Te kierunki nauczania prowadzone są lub od przyszłego roku będą w Pomorskiej Medycznej Szkole Policealnej w Słupsku, popularnym Medyku. Nic też dziwnego, że w minioną sobotę (6 maja) szkołę odwiedzili zainteresowani kontynuowaniem w niej nauki, a że nie ma ograniczeń dotyczących wieku kandydatów, wśród nich byli także absolwenci szkół średnich z wcześniejszych lat.
Podczas dnia otwartego szkoły uczniowie i kadra nauczycielska demonstrowali czynności pielęgnacyjno-opiekuńcze, techniki masażu karku oraz dłoni, malowali paznokcie i mierzyli ciśnienie tętnicze krwi, a doświadczali tego sami odwiedzający tego dnia szkołę. Dużym zainteresowaniem cieszyły się relaksacyjne techniki terapeutyczne, wśród których znalazło się nawet tak popularne obecnie malowanie kamyków. Był także pokaz zastosowania defibrylatora w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, a z wykładów można było dowiedzieć się między innymi, jak radzić sobie ze stresem czy jak wygląda praca opiekuna medycznego na terenie krajów UE.
Szkołę odwiedzili także absolwenci, którzy chętnie dzielili się wspomnieniami o przebiegu ich nauki i wykorzystywaniu zdobytej wiedzy w ich pracy zawodowej. Dzień otwarty szkoły przebiegał pod hasłem „Po zdrowie do Medyka” i w pełni je zaświadczał przygotowanymi pokazami i wykładami. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz
