Wczoraj przy Krzyżu Wołyńskim na cmentarzu komunalnym w Słupsku odbyły się miejskie uroczystości upamiętniające 80. rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu. Wzięli w nich udział przedstawiciele administracji rządowej, władz samorządowych, służb mundurowych, duchowieństwa oraz organizacji społecznych.
W okolicznościowych wystąpieniach wicewojewody Mariusza Łuczyka i wiceprezydenta Marka Golińskiego przytoczone zostały szacunkowe liczby Polaków pomordowanych 11 lipca 1943 roku przez nacjonalistów ukraińskich. Podkreślony został także brak do dzisiaj potępienia ze strony ukraińskiej zbrodniczych działań ugrupowań spod znaków OUN-u i UPA, a wręcz odwrotnie – gloryfikowanie takich postaci, jak chociażby Stepan Bandera. Zdaniem przemawiających, wojna rosyjsko-ukraińska jest czasem bardzo trudnym do dokonywania rozrachunków za rzeź wołyńską, ale też wyjątkowym dla honorowania prawdziwych bohaterów walki o niepodległość Ukrainy. Dostrzegano też konieczność przeprowadzenia szeroko zakrojonych prac ekshumacyjnych w mogiłach zbiorowych, by umożliwić żyjącym członkom rodzin pomordowanych dokonanie należytego pochówku ich bliskich. W tej intencji modlitwę poprowadzili księża Zbigniew Krawczyk i Jan Giriatowicz, a następnie uczestniczące w uroczystościach delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów w pobliżu krzyża upamiętniającego ofiary rzezi wołyńskiej.
W obchodach 80. rocznicy krwawej niedzieli na Wołyniu udział wzięli także przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń narodowych, którzy swoje stanowisko w sprawie tej zbrodni zaprezentowali na banerach. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz
